Tablice z zaproszeniem na stok narciarski rzucały się w oczy na leśnym odcinku ul. Gdańskiej. Nawet bez nich na stok w Myślęcinku ściągnęłyby tłumy spragnionych zimowych sportów.
Bydgoscy amatorzy narciarstwa muszą uzbroić się w cierpliwość, jeśli myślą o szusowaniu po stoku w Myślęcinku. Za to już otwarty został stok w Unisławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.