Młoda Amerykanka, która została przygnieciona przez kontrolera do podłogi w bydgoskim autobusie, składa doniesie do prokuratury. - Boję się wychodzić na zewnątrz. Wydaje mi się, że wszyscy mnie rozpoznają, wszyscy na mnie patrzą. Najchętniej założyłabym maskę, żeby stać się niewidzialna - mówi Kerrie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.