Mariola, gdy wracała ze szkoły, zbierała poziomki. Sarny czekały na nią zawsze w tym samym miejscu. W Bydgoszczy, której już nie ma.
Dzieci żegnały się na zawsze ze swoimi podwórkami, sąsiedzi nie mówili sobie "do zobaczenia". Jeden tłum z miasta wyjechał, drugi - już nadciągał. Przez Bydgoszcz w 1920 roku przetoczyła się nie tylko euforia.
Dziś (10 września) ostatni dzień zapisów na cztery spacery niepodległościowe organizowane przez "Wyborczą".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.