Ziobrysta z Suwerennej Polski Ireneusz Stachowiak opuścił intratne stanowisko prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Na jego miejsce przeszedł wysoki rangą pracownik Urzędu Miasta w Bydgoszczy.
Ireneusz Stachowiak był jednym z najaktywniejszych działaczy Solidarnej Polski w Kujawsko-Pomorskiem. Stał na czele grupy przeciwników Krzysztofa i Ryszarda Brejzów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy otrzymał od PiS intratną posadę prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Właśnie ją traci.
W dwóch ważnych instutucjach ochrony środowiska w Kujawsko-Pomorskiem rządzą działacze Solidarnej Polski. Szef Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska pensją przebija urzędników państwowych i samorządowych województwa.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Toruniu otworzył swoją filię w Bydgoszczy. Jej kierownikiem został radny PiS - Szymon Róg.
- Brak powołania terenowego biura Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy pokazuje, jak PiS-owski namiestnik traktuje samorządy - mówi poseł Platformy Obywatelskiej, Paweł Olszewski. - Czy Bydgoszcz została ukarana, bo wybrała prezydenta Bruskiego? - pyta parlamentarzysta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.