Fangor, Dwurnik, Beksiński, Kantor - ich dzieła zalegają w magazynach bydgoskiego Muzeum Okręgowego. Bydgoszcz mogła stworzyć przestrzeń wystawienniczą porównywalną do nowego Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. - Miastem rządzą ludzie, którzy nie rozumieją istoty kultury i sztuki. Niszczą je - mówi Wacław Kuczma, były dyrektor Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.