O dziesiąte zwycięstwo w sezonie walczyli w Bydgoszczy koszykarze Enei/Astorii i Anwilu.
Po zwycięstwie z Polskim Cukrem Toruń kolejne zwycięstwo koszykarzy Enea/Astorii Bydgoszczy. Tym razem z tarczą wrócili z Warszawy.
Bydgoscy koszykarze lepsi w derbowym pojedynku z Polskim Cukrem Toruń. Tym razem świetnie trafiali z dystansu.
Enea/Astoria rozpoczyna rewanżową rundę z 12. pozycji i zaledwie dwoma zwycięstwami przewagi nad ekipami ze strefy spadkowej. Mecz ze Stalą Ostrów w sobotę.
Wicemistrz Polski pokonał beniaminka z Bydgoszczy. Zdecydowała świetna druga połowa Polskiego Cukru Toruń.
Feniks - to nowa maskotka koszykarzy Astorii. Nieprzypadkowo oczywiście wybrano mitycznego ptaka, dla którego klub jeszcze szuka "bydgoskiego" imienia.
Jakub Dłuski pozostaje w bydgoskiej drużynie. Koszykarz, który wrócił do Bydgoszczy, pozostaje w klubie na czekający zespół sezon w ekstraklasie.
Kluczem do zwycięstw we Wrocławiu były trzy rzeczy: obrona, obrona i jeszcze raz obrona - mówi lider Enei/Astorii w finałowych meczach ze Śląskiem Wrocław Marcin Nowakowski. W niedzielę starcie numer trzy. Jeśli bydgoski zespół wygra, awansuje do ekstraklasy.
Rozpoczyna się gra o awans do finałowej rozgrywki w I lidze. Enea/Astoria zagra w nich jutro (27 kwietnia) i w niedzielę z Sokołem Łańcut. Trzeba wygrać trzy mecze.
- Jeśli sportowo awansujemy do ekstraklasy, na pewno wykorzystamy szansę i w niej wystartujemy - mówi Bartłomiej Dzedzej, prezes bydgoskiej Astorii.
Wychowanek bydgoskiej drużyny Jakub Dłuski bohaterem spotkania w Pruszkowie. Zdobył 30 punktów. Nie trafił tylko 1 z 12 rzutów.
Niesamowity popis Tomasza Stępnia z Zetkamy Kłodzko obejrzeli w sobotę kibice Enei Astorii. Niestety, musieli także przełknąć jeszcze jedną porażkę swej drużyny - tym razem po dogrywce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.