W połowie marca dowiemy się, czy opóźnienie na budowie S5 będzie jeszcze większe. W obliczu tegorocznych wyborów chaos wokół budowy szumnie zapowiadanej drogi to dla polityków PiS coraz większy problem.
Jarosław Gołębiewski nie jest już szefem bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Oficjalne powody zwolnienia nie są znane, nieoficjalnie chodzi o poślizgi na budowie drogi ekspresowej S5.
Drogowcy zmieniają organizację ruchu przy budowanym wiadukcie w Zawadzie (pow. świecki). W związku z tym trzeba liczyć się tam z utrudnieniami.
Mieszkańcy Osowej Góry alarmują, że budowa drogi ekspresowej S5 zabrała im popularny trakt spacerowy wzdłuż Kanału Bydgoskiego. Martwią się też, czy został uwzględniony w planie nowego mostu. - To rozwiązanie tymczasowe, nie dało się inaczej przeprowadzić prac. Po ich zakończeniu przywrócimy przejście - zapewniają drogowcy.
W GDDKiA trwają prace nad przygotowaniem budowy S10 między Bydgoszczą a Toruniem. Raport z budowy S5 - są możliwe opóźnienia.
Jest dwóch chętnych na budowę ronda turbinowego przy ul. Szubińskiej na wylotówce do Białych Błot. Jest też pozwolenie na budowę ronda turbinowego, które połączy ul. Grunwaldzką z drogami lokalnymi oraz dojazdem do węzła Bydgoszcz Zachód na trasie ekspresowej S5.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pochwaliła się, że w 2019 r. w całej Polsce odda do użytku ok. 500 km nowych szos. Sęk w tym, że na liście są tylko cztery z siedmiu kujawsko-pomorskich odcinków trasy S5, i to jeden niepełny. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że dwa kolejne, o których dotąd nie było mowy, stoją pod znakiem zapytania.
Stało się: drogowcy informują, że odcinek nr 4 budowanej drogi ekspresowej S5 Tryszczyn-Białe Błota niedaleko Bydgoszczy ma nowy termin zakończenia prac - marzec 2020 r. A to oznacza, że wbrew zapowiedziom trasy nie uda się oddać do użytku w całości zgodnie z planem, czyli do końca 2019 r.
Trasa S5 to wyrzut sumienia kilku rządów. Mieliśmy nią dojechać z Bydgoszczy do Poznania już na mecze piłkarskiego Euro w 2012 roku. Pojedziemy dziewięć lat później. Jak dobrze pójdzie. Ale już wiadomo, że nie pójdzie.
Drogowcy podpisali aneksy do umów z wykonawcami wszystkich siedmiu odcinków drogi ekspresowej S5 budowanych w województwie kujawsko-pomorskim. Opóźnienia potrwają od miesiąca do nawet 200 dni. Największy problem jest z wiaduktem w Maksymilianowie niedaleko Bydgoszczy.
Mieszkańcy Wiąga alarmują, że przez brak reakcji wojewody i rządu wciąż nie dostali pieniędzy za wywłaszczany dom. Apelują o pomoc, bo czują się oszukani przez rzeczoznawcę. Ostatnią konferencję wojewody w sprawie drogi S5 poseł PO Paweł Olszewski nazwał skandaliczną i kłamliwą.
Na trasie ekspresowej "piątki" w Kujawsko-Pomorskiem, blisko miejscowości Włóki (pow. bydgoski), Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych "Pomost" wydobyła z ziemi cztery szkielety. - To żołnierze polscy, którzy polegli broniąc kraju przed najazdem wojsk niemieckich - informują archeolodzy.
Prawie 228 m długości i 35 m szerokości - takie wymiary będzie miał największy most na północno-zachodniej obwodnicy Bydgoszczy na drodze ekspresowej S5. Przeprawa powstaje w Tryszczynie.
Bydgoska firma Gotowski buduje na S5 wiadukty i przejścia dla zwierząt. Wszystko jednak wskazuje na to, że ich nie skończy.
Droga ekspresowa S5 w województwie kujawsko-pomorskim ma powstać do końca 2019 r. Ta data jest jednak zagrożona przez opóźniającą się budowę wiaduktu drogowego w Maksymilianowie na obwodnicy Bydgoszczy.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz kontratakuje w sprawie tartaku kolidującego z budową Trasy Uniwersyteckiej. I - jak to zwykle bywa w sytuacjach, gdy ktoś nie ma racji - bije odłamkowym, gdzie popadnie, raniąc przy okazji siebie i rząd, który reprezentuje.
Droga ekspresowa nr 5 zniszczy 200-metrowy dom państwa Monarchów niedaleko Bydgoszczy. - Budowaliśmy go przez 14 lat. Mój mąż nie może spać, a koparki śnią mu się po nocach - mówi właścicielka.
Wykonawcy drogi S5 złożyli wnioski o aneksowanie umów. GDDKiA zapewnia: obecnie jest jeszcze za wcześnie, by mówić o ewentualnych opóźnieniach na budowie drogi. - Jeśli inwestycja zostanie oddana w terminie, ofiaruję na cel charytatywny konia ze swojej stadniny - zapewnia jeden z wywłaszczanych mieszkańców miejscowości Święte.
Poseł Michał Stasiński (PO) pisze do Mikołaja Bogdanowicza w sprawie wycen nieruchomości wykupywanych w związku z budową S5 na odcinku Nowe Marzy - Dworzysko. - Wojewoda pokazał, że nie wie, co dzieje w jego urzędzie, bardziej interesuje go rabat na działkę dla ojca Tadeusza Rydzyka niż los mieszkańców - grzmi.
Buldożery zburzą kolejną popularną restaurację pod budowę drogi ekspresowej S5. Z ziemią zrównana zostanie Goloneczka w podbydgoskim Żołędowie. Właściciele chcieliby przenieść lokal, ale nie wiedzą, kiedy i ile pieniędzy dostaną za swoją nieruchomość.
Według 32 mieszkańców powiatu świeckiego rzeczoznawca z Torunia źle wycenił ich nieruchomości, które leżą na trasie S5 na odcinku między Nowymi Marzami a Dworzyskiem. Protestują u wojewody Mikołaja Bogdanowicza. - Nasz dom liczy 200 m kw. Pod inwestycje zabierane jest 67 m kw. i tylko za tyle dostaniemy pieniądze, dokładnie 90 tys. zł. Za to nie kupimy nawet kawalerki - mówi jeden z poszkodowanych.
W Tryszczynie położonym 7 km od Bydgoszczy powstaje jeden z najbardziej skomplikowanych obiektów inżynieryjnych na drodze ekspresowej S5 w Kujawsko-Pomorskiem. To most na Brdzie o długości prawie 230 m z dwiema jezdniami.
Restauracja Tawerna w podbydgoskim Osielsku stała na tarsie budowy trzeciego odcinka S5 łaczącego Aleksandrowo i Tryszczyn. Dziś po popularnym lokalu został już tylko gruz. To jedna z ok. trzech tysięcy nieruchomości przejętych w naszym regionie pod inwestycję, która m.in. ma wyprowadzić z Bydgoszczy ruch tranzytowy.
Choć od 15 grudnia do 15 marca na budowie drogi ekspresowej S5 obowiązuje przerwa zimowa, dzięki sprzyjającej pogodzie wykonawcy poszczególnych odcinków w najlepsze prowadzą prace. Sprawdziliśmy postępy robót pomiędzy Białymi Błotami a Szubinem.
- Z powodu budowy drogi S5 nasz dom ma zostać zburzony. Choć ZRID wydano w sierpniu ubiegłego roku, do teraz nie wiemy, co robić, gdy nas wyeksmitują. Nie było u nas rzeczoznawcy i nie otrzymaliśmy pieniędzy, za które moglibyśmy wybudować nowy - skarży się Maria Monarcha, mieszkanka Zamościa niedaleko Bydgoszczy.
Trwa modernizacja ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy. Żeby rozpocząć zasadnicze prace, wykonawca burzy 41 budynków, które stoją w miejscu nowej drogi. Cała inwestycja ma zakończyć się w drugiej połowie 2019 r.
Budowa drogi S5 w Kujawsko-Pomorskiem przebiega zgodnie z harmonogramem. Dotyczy to również odcinka Dworzysko-Aleksandrowo, którego generalnym wykonawcą jest włoska firma Impresa Pizzarotti & C. S.p.A., choć ta w ostatnich tygodniach miała poważne problemy z nierzetelnym podwykonawcą.
- Dlaczego taka firma wygrała przetarg? Oni w ogóle nie mają pojęcia o budowie dróg. Jedyne, czym mogliby się zająć, to budową klepiska na gnojowniku - wykrzykiwał dzisiaj (6 grudnia) przed bydgoskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad były pracownik ACN. Ta w połowie listopada rozwiązała umowy z pracownikami i zeszła z budowy trasy S5.
Nie mamy roboty ani pieniędzy. Kto ureguluje zaległości? - pytali zdesperowani pracownicy zatrudnieni przy budowie drogi ekspresowej S5 w biurze głównego wykonawcy, włoskiej firmy Impresa Pizzarotti.
Dotąd wydano tylko 205 decyzji odszkodowawczych dla właścicieli nieruchomości i działek znajdujących się na terenie budowy drogi ekspresowej S5. Aż 800 czeka w kolejce. Mimo to wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz zapewnia: - Budowa S5 idzie zgodnie z planem.
Jeden z podwykonawców przerwał prace na budowie drogi ekspresowej S5. Nie zapłacił pracownikom - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wydał dzisiaj (3 listopada) decyzję na realizację odcinka S5 od węzła Tryszczyn do Białych Błot. Tym samym wszystkie zezwolenia na budowę drogi ekspresowej są już gotowe.
Tuż za rogatkami Bydgoszczy, w kierunku Białych Błot, powstanie pierwsze w powiecie rondo turbinowe. Ma ułatwić ruch na jednej z najbardziej zatłoczonych dróg wojewódzkich w Polsce. Trwa już wycinka lasu pod inwestycję.
Prezydenci Bydgoszczy, Torunia, Włocławka, Inowrocławia i Grudziądza wspólnie zabrali głos w sprawie inwestycji drogowych. Apelują o budowę S10 w ramach rządowego programu.
Byliśmy na budowie mostu w Tryszczynie niedaleko Bydgoszczy na trasie ekspresowej "piątki" w kujawsko-pomorskiem. Ogrom prac ziemnych robi wrażenie.
W Tryszczynie niedaleko Bydgoszczy drogowcy budują most na Brdzie pod przyszłą drogę ekspresową S5, a archeolodzy prowadzą badania. Znaleziska mogą pochodzić nawet sprzed ok. 3 tys. lat. Czy tak będzie, okaże się za kilka dni. Pewność będziemy mieli za kilka tygodni.
- Na skarpę nad Brdą wywożony jest urobek po budowie S5. Tak nie powinno być, przecież to teren chroniony - skarży się mieszkaniec Tryszczyna. - Nie robimy nic, co byłoby niezgodne z przepisami. Mamy zgodę właściciela działki na składowanie na jego terenie materiału z wykopu, czyli piasku - odpowiada wykonawca robót, firma Intercor.
Trudno sobie wyobrazić Bydgoszcz bez miliardów z Unii Europejskiej. Wyspa Młyńska zarośnięta krzakami, zaniedbane przybrzeżne bulwary, brak orlików, Trasy Uniwersyteckiej, mariny, tramwaju do Fordonu.
Robotnicy wycinają drzewa pod północną obwodnicę Bydgoszczy, która powstanie w ramach budowy poszczególnych odcinków drogi ekspresowej S5 w Kujawsko-Pomorskiem.
Dzięki współpracy Bydgoszczy i Sicienka z drogowcami udało się zaprojektować lepsze dla miasta połączenie ul. Grunwaldzkiej z bezkolizyjnym węzłem na trasie S5 oraz drogami lokalnymi w Pawłówku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.