Czterech piłkarzy grających w obronie i pomocnik dostali propozycje rozwiązania kontraktu
Trzech piłkarzy sprawdzanych było w bydgoskiej drużynie podczas sparingu z Olimpią Grudziądz. Zawisza zwyciężył 2:1.
Bydgoszcz jest jednym z trzech miast, które będą ubiegać się o organizację w roku 2016 lekkoatletycznych mistrzostw świata juniorów. IAAF poszukuje zastępcę za rosyjski Kazań.
Bydgoscy piłkarze poszli wczoraj na zakupy. Wydelegowani przez kolegów Mica, Maciej Kona, Damian Węglarz, Blażo Igumanović oraz Damian Ciechanowski skompletowali Szlachetną Paczkę dla rodziny ze śródmieścia.
Bydgoska drużyna rozegrała w I lidze 19 meczów. Wygrała 9 z nich, 4 zremisowała i 6 przegrała. Zdobyła 31 punktów. Obecnie ma 6 pkt więcej niż Arka Gdynia, która zajmuje obecnie drugie miejsce w I lidze, żeby zapewnić sobie powrót do ekstraklasy. Piłkarze wracają na boiska 5 marca. Zawisza zagra wtedy na własnym boisku z Pogonią Siedlce. A my przypominany pięć najlepszych i najgorszych momentów bydgoskiego zespołu. Zaczynamy od tych negatywnych.
Bydgoska drużyna pokonała 6:1 Zagłębie Sosnowiec. Telewizja Polsat Sport była w sobotę na tym meczu i pokazała wszystkie gole. Warto je obejrzeć, a szczególnie popis Kamila Drygasa.
- Drużyna pokazała charakter i wolę zwycięstwa. Ta wygrana da nam moc także na pojedynek ze Śląskiem o półfinał Pucharu Polski - mówi szkoleniowiec Zawiszy, Maciej Bartoszek.
W ekipie Zagłębia Sosnowiec wyjdzie w sobotę na boisko Sebastian Dudek. 35-letni piłkarz wznosił z Zawiszą Puchar Polski na Stadionie Narodowym. - Wynik naszego meczu z Zawiszą jeszcze niczego nie przesądzi - mówi pomocnik klubu z Sosnowca. Spotkanie Zawisza - Zagłębie w sobotę o godz. 16.
- W tej rundzie mieliśmy wzloty i upadki. Ale jeśli wygramy ligowy pojedynek z Zagłębiem Sosnowiec i mecz pucharowy ze Śląskiem Wrocław, to będzie można powiedzieć, że jest nieźle - mówi kapitan Zawiszy Kamil Drygas. W sobotę (16) bydgoscy piłkarze rozegrają ostatni w tym roku mecz ligowy.
Były reprezentant Polski Dawid Nowak jest na zimowej liście transferowej bydgoskiego Zawiszy. Ale to piłkarz zdyskwalifikowany za doping. Wróci na boisko tylko wtedy, jeśli jego dwuletnia kara zostanie przez PZPN skrócona o połowę.
Dwa obozy i seria sparingów. To czeka bydgoskich piłkarzy w przerwie między rozgrywkami I ligi.
Przez dziewięćdziesiąt minut meczu w Kluczborku nasi piłkarze razili nieskutecznością. Wystarczyła jednak jedna akcja w doliczonym czasie gry, by to Zawisza cieszył się z trzech punktów.
Maciej Bartoszek, szkoleniowiec bydgoskich piłkarzy, podkreśla przed sobotnim meczem z MKS Kluczbork - Dużo bramek, które traciliśmy, wynikały ze złych decyzji. Musimy większą uwagę skupiać na organizacji naszej gry.
Rewanż za kompromitującą porażkę na własnym boisku z MKS Kluczbork to zadanie na sobotni mecz.
?Twarze Pomorsko-Kujawskiego Boksu? to pozycja książkowa przygotowana przez Pomorsko-Kujawski Klub Seniora Boksu.
Mariusz Chełminiak, były rzecznik piłkarskiego Zawiszy, założył agencję menadżerską. Podpisał umowy m.in. z Pawłem Wojciechowskim i Jorgem Kadu, którzy grali w bydgoskiej drużynie.
Nasi piłkarze wyszarpali punkt w starciu z zespołem z Gdyni. Ich ambicja i walka do końca to słodki smak pojedynku. Ale wynik jest pełen goryczy. Remis nie dał szans na odrabianie strat do czołówki I ligi
Bydgoski Zawisza zremisował z Arką Gdynia, która jest wiceliderem I ligi. Nasz zespół ma 8 pkt straty do tej drużyny i miejsca gwarantującego awans.
Dramaturgia meczu Zawiszy z Arką była niezwykła i choć bydgoszczanie stracili punkty, tylko remisując - warto zobaczyć, najważniejsze sytuacje w tym spotkaniu.
Bydgoszczanie nie dali rady Arce Gdynia. Uratowali punkt w ostatniej minucie spotkania. Ciągle jednak nie odrabiają strat, które dzielą ich od lokaty premiowanej awansem do ekstraklasy
W Arce Gdynia głośno mówią o awansie do ekstraklasy. Piątkowy rywal Zawiszy na razie jest wiceliderem. Coraz lepiej gra Paweł Abbott, który w barwach bydgoskiego klubu był wicekrólem strzelców I ligi. Mecz na stadionie przy Gdańskiej o godz. 20.30
- Jeśli mamy walczyć o awans, nie możemy już tracić punktów. Nie mamy czasu. Trzeba zacząć wygrywać - mówi trener Zawiszy Maciej Bartoszek. Dziś na drodze bydgoszczan staje wicelider I ligi.
- Zawisza już nie może tracić punktów. Każdy z piłkarzy musi dawać z siebie na boisku wszystko. Nie może być inaczej, bo to walka o życie - mówi trener bydgoskiej drużyny Maciej Bartoszek. W ostatnim meczu drużyny z GKS Katowice zdjął już w przerwie Portugalczyka Mikę
Bydgoscy piłkarze zagrają w piątek arcyważny mecz z Arką Gdynia. Będą już mieć silniejszy skład, bo do treningów wracają zawodnicy, którzy byli kontuzjowani.
Odwołany mecz bydgoskich piłkarzy z Zagłębiem Sosnowiec odbędzie się 5 grudnia
W sobotę Zawisza Bydgoszcz miał zagrać z Zagłębiem Sosnowiec. W ostatniej chwili mecz odwołano z powodu powołania do reprezentacji jednego piłkarza. - To bardzo dziwne - mówi dyrektor sportowy Zagłębia.
Jakub Łukowski, Maciej Kona i Damian Ciechanowski przebywają na konsultacji kadry do lat 20. W środę o godz. 12 zespół ma sparing z Legionovią
Bydgoscy piłkarze znowu przegrali. Stracili gola już na początku spotkania.
Bydgoski zespół jest siódmy. GKS Katowice zajmuje dziewiąte miejsce, ale to ta drużyna ma ostatnio znacznie lepszą passę. A do tego zawiszanie ciągle są mocno osłabieni.
Mariusz Złotek ze Stalowej Woli poprowadzi sobotni mecz bydgoskiej drużyny w Katowicach. Początek o godzinie 17.
Łukasz Nawotczyński i Krzysztof Nykiel wznowili w czwartek treningi z Zawiszą. Ich występ w sobotnim meczu z GKS-em Katowice ciągle stoi jednak pod znakiem zapytania.
Marko Banović, który w przerwie sobotniego meczu z Wisłą Płock musiał pojechać karetką do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, przyszedł już na zajęcia zespołu. Czy będzie mógł normalnie trenować, okaże się w środę.
Spotkanie dwóch zespołów, których celem jest awans do ekstraklasy będzie hitem 15. kolejki piłkarskiej I ligi. W Bydgoszczy Zawisza zmierzy się (15) dziś z Wisłą Płock.
W pierwszym spotkaniu 1/4 piłkarskiego Pucharu Polski bydgoski Zawisza bezbramkowo zremisował ze Śląskiem Wrocław. Oto, co powiedzieli po meczu trenerzy.
Bezbramkowym remisem zakończyło się pierwsze spotkanie 1/4 piłkarskiego Pucharu Polski pomiędzy Zawiszą, a wrocławskim Śląskiem. Rewanż odbędzie się 16 grudnia.
Już dzisiaj w pierwszym meczu 1/4 Pucharu Polski bydgoscy piłkarze na własnym stadionie zmierzą się (18) ze Śląskiem Wrocław. - To bardzo dobra drużyna, ale przede wszystkim patrzymy na siebie - mówi kapitan Zawiszy Kamil Drygas.
Łukasz Nawotczyński dołączył do grona kontuzjowanych piłkarzy bydgoskiego klubu. To fatalna wiadomość dla sztabu szkoleniowego, który ma problem z obsadą środka obrony.
Po dwóch porażkach z rzędu nastroje w bydgoskim klubie nie są najciekawsze. Poprawić może je tylko zwycięstwo w sobotnim spotkaniu z Wigrami Suwałki.
Bydgoscy piłkarze odwiedzili Międzynarodową Szkołę Podstawową ?Sokrates? na Szwederowie. W pokazowym meczu zmierzyli się z uczniami.
Ponad 1400 biegaczy wystartowało w niedzielę rano w Półmaratonie Bydgoskim. Paweł Ochal przekroczył metę jako pierwszy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.