Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Wyborcza.pl
Rafał Piasecki (PiS) - populista
Kiedy staje na mównicy, bariery znikają. Wydaje się, że nie ma rzeczy, której by nie powiedział, żeby uderzyć w prezydenta i koalicję. Przykre to tym bardziej, że o ile wielu radnych nie czyta materiałów i nie przygotowuje się do merytorycznej pracy w komisjach, on mógłby uchodzić za prymusa. Przychodzi z listą pytań, dociska. Ale po chwili dobre wrażenie zaciera agresja słowna i polityczne gadżety, w których się lubuje. Wielokrotnie przekraczał granice merytorycznej dyskusji. Emocjonował się tym, że do budowy drogi S5 rząd zaangażował firmę, która we Włoszech miała się zajmować wypiekaniem pizzy. Pomylił nazwy, bo Impresa Pizzarotti słynie z wydrążania tuneli w Alpach, a nie wypiekania placków. Podobnych happeningów ma na swoim koncie kilka.
Wszystkie komentarze