Zakończyła się zwycięska passa pierwszoligowych koszykarzy Enea/Abramczyk/Astorii Bydgoszcz w hali Sisu Arena. W sobotę (10 lutego) przerwało ją Miasto Szkła Krosno w meczu, który był przedsmakiem fazy play-off.

Bydgoszczanie przystępowali do tego spotkania niepokonani w 11. poprzednich pojedynkach na własnym parkiecie. Ale i goście mieli świetną passę ośmiu zwycięstw z rzędu, a ich as atutowy, wyglądający niepozornie Amerykanin Myles Rasnick, został MVP stycznia.

Obie ekipy plasują się w czubie tabeli, więc choć to tylko jeden z 38 meczów każdej z nich w rundzie zasadniczej rozgrywek, był zapowiedzią tego, co będzie działo się w fazie play-off, czyli walce o jedno miejsce premiowane awansem do Orlen Basket Ligi. Królowała więc twarda obrona, w poczynania koszykarzy wdarło się dużo nerwowości, co pokazywały fatalne pudła spod samego kosza.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Roman Imielski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze