Mat. organizatora
"Napój miłosny" w pperze
W ten weekend w Operze Nova do obejrzenia "Napój miłosny" Donizettiego. Miłość, zazdrość, nienawiść, śmiech - w tej operze jest wszystko, co uwielbiają melomani. A do tego wszystkiego wspaniała muzyka. "Napój miłosny" to komiczna dwuaktówka, która opowiada o odwiecznym problemie różnic miedzy światem mężczyzn i kobiet. O różniących się charakterach i sposobach widzenia świata, a także o stosunkach między ludźmi i wierności wobec swoich przekonań. - Tyle, że jest to opowiedziane nie w wymiarze Dostojewskiego, ale dużo bardziej pogodnie i z pozycji wyrozumiałości dla ułomności śmiesznostek drugiego człowieka. Może stąd też wynika trudność, jak tę opowieść zawartą w libretcie potraktować. Czy jako farsę - ale nie jest zjadliwa i przecież farsą tak naprawdę nie jest - czy jako opowiedzianą z lekkością historię o naszych niedoskonałościach, które towarzyszą całemu życiu - mówił reżyser Krzysztof Nazar. Antagonizmy w bydgoskiej inscenizacji wysunięte są na pierwszy plan, a akcję przeniesiono do XX wieku, żeby podkreślić uniwersalny przekaz dzieła.
"Napój miłosny", Piątek i sobota, g. 19. Niedziela, g. 18, Opera Nova, ul. Focha 5, bilety dostępne stronie internetowej Opery Nova lub w kasie biletowej
Wszystkie komentarze