Zgoda na Zawiszy
Koniec niszczącego konfliktu Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza z CWZS Zawisza. Piłkarze SP wrócą na stadion przy ul. Gdańskiej - ogłosiły obie strony w sierpniu. - To co było, oddzielamy grubą kreską - ogłosili Waldemar Keister, prezes CWZS i Krzysztof Bess, szef SP. Porozumienie ogłoszono po walnym zebraniu członków CWZS, które zwołano, by ponownie, po wyroku sądu apelacyjnego korzystnym dla SP, wykluczyć stowarzyszenie ze struktur CWZS. Powiodły się jednak mediacje, które prowadził Eugeniusz Nowak, wiceprezes PZPN. Po posiedzeniu Krzysztof Bess, prezes SP Zawisza oraz Waldemar Keister, prezes CWZS, stanęli przed kamerami i podali sobie ręce. Ogłosili, że doszli do kompromisu i razem będą budować piłkę na Zawiszy. SP wróciło po dwóch latach gry w Potulicach. Piłkarze grający w lidze okręgowej jesienią jeszcze nie zagrali na stadionie przy Gdańskiej - występowali na boisku przy ul. Sielskiej. Ma się to stać w 2019 roku.
Wszystkie komentarze