Pod lupę ponownie (przypomnijmy, że wcześniej podobnie zrobiliśmy z dietami radnych) wzięliśmy powiat bydgoski z podziałem na gminy wiejskie oraz dwie miejsko-wiejskie - Koronowo i Solec Kujawski. Sprawdziliśmy również dla porównania pensję starosty i prezydenta Bydgoszczy (herby wszystkich samorządów powyżej). Zapytaliśmy o wysokość wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków: funkcyjnego, specjalnego oraz stażowego. Skupiliśmy się tylko na najwyższych stanowiskach, pomijając uposażenia zastępców, skarbników czy sekretarzy. Wszystkie kwoty podane są brutto.
Najprostsza odpowiedź na powyższe pytanie brzmi: radni gmin, miast i powiatu. To oni ustalają pierwsze trzy składowe pensji. Dodatek stażowy jest natomiast naliczany z mocy ustawy i zależy wprost od liczby przepracowanych lat - wynosi maksymalnie 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Rada gminy działa na podstawie ustaw i rozporządzeń Rady Ministrów zgodnie z którymi maksymalne uposażenie nie może przekroczyć miesięcznie siedmiokrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowisko państwowe. W 2018 r. kwota ta wynosi 1789,42 zł.
Rozporządzenie Rady Ministrów określa również tzw. widełki, w jakich ma zmieścić się ustalone przez radę wynagrodzenie, w zależności od wielkości gminy, a dokładnie liczby mieszkańców. I tak od 1 lipca 2018 r. widełki prezydenta miasta powyżej 300 tys. mieszkańców dla wynagrodzenia zasadniczego wynoszą 3,8-5 tys. zł, a maksymalny poziom dodatku funkcyjnego to 2,5 tys. zł. Zarobki wójtów i burmistrzów w gminach wielkości od 15 do 100 tys. mieszkańców wyniosą 3,6-4,8 tys. zł, a maksymalny poziom dodatku funkcyjnego 2,1 tys. zł. Mniejsze samorządy muszą zmieścić się w widełkach 3,4-4,7 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego i do 1,9 tys. zł dodatku funkcyjnego.
Wynagradzanym przysługuje również dodatek specjalny, który wynosi od 20 do 40 proc. zsumowanego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. A po pięciu latach pracy dochodzi dodatek stażowy, który wynosi 5 proc. miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego i wzrasta o 1 proc. za każdy kolejny rok pracy, maksymalnie do 20 proc.
Poniżej zbiorcze zestawianie omawianych samorządów z Bydgoszczy i okolic:
Ma najniższe wynagrodzenie w powiecie bydgoskim i jedno z najniższych w kraju. Na pierwszej sesji po wyborach wójtowi obniżyli zarobki nieprzychylni mu radni. W drugiej turze wyborów spektakularnie pokonał bowiem ich faworytkę do najważniejszego fotela w urzędzie. Oficjalnym powodem obniżki był "brak doświadczenia". Tą decyzją radni doprowadziła do sytuacji, w której wójt zarabia mniej niż podlegli mu kierownicy referatów. Tymczasem sami rajcy pobierają najwyższe diety w powiecie bydgoskim pośród gmin wiejskich. Tym sposobem szef największej gminy wiejskiej powiatu bydgoskiego (Białe Błota mają ponad 20 tys. mieszkańców) otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze 3840 zł, dodatek funkcyjny 1050 zł, 20-procentowy dodatek specjalny - 978 zł oraz 768 zł dodatku stażowego. Razem to 6636 zł.
Wójt Sicienka otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 4,5 tys. zł, dodatek funkcyjny - 1,5 tys. zł, dodatek specjalny w takiej samej wysokości (to 25 proc. sumy wynagrodzenia i dodatku funkcyjnego) oraz 900 zł dodatku stażowego. Razem - 8,4 tys. zł.
Wójt Dobrcza ma 4,7 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, dodatek funkcyjny w wysokości 1,9 tys. zł, 40-procentowy dodatek specjalny, czyli 2640 zł. Wszystko to maksymalne stawki. Nie dostaje jednak dodatku stażowego ze względu na brak lat pracy niezbędnych do jego naliczenia. Razem ma 9240 zł.
Wójt Dąbrowy Chełmińskiej co miesiąc będzie odbierał: 4,7 tys. wynagrodzenia zasadniczego, dodatek funkcyjny w wysokości 1,9 tys. zł, 40-procentowy dodatek specjalny, czyli 2640 zł, a także 705 zł dodatku stażowego. Razem - 9450 zł, to maksimum, więcej zarobić nie może.
Na maksymalne stawki mógł liczyć też wójt Nowej Wsi Wielkiej: 4,7 tys. wynagrodzenia zasadniczego, 1,9 tys. zł dodatku funkcyjnego, 2640 zł dodatku specjalnego, a także 940 zł dodatku stażowego. Po zsumowaniu wychodzi 10 180 zł.
Wojciech Sypniewski zarabia tyle samo, ile wójt Nowej Wsi Wielkiej: ma 4,7 tys. wynagrodzenia zasadniczego, 1,9 tys. zł dodatku funkcyjnego, 2640 zł dodatku specjalnego, a także 940 zł dodatku stażowego, czyli razem 10 180 zł. To maksymalne stawki.
Burmistrz Koronowa otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze 4,8 tys. zł, dodatek funkcyjny w wysokości 2,1 tys. zł, dodatek specjalny 2760 zł (40-procentowy, czyli najwyższy możliwy, wszystkie te liczby to maksimum). Nie ma lat pracy niezbędnych do otrzymania naliczania dodatku stażowego. Razem daje to 9660 zł.
4,8 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, 2,1 tys. zł dodatku funkcyjnego, 2,7 tys. zł dodatku specjalnego (40 proc.) oraz 960 zł dodatku stażowego - to uposażenie Teresy Substyk. Razem daje to 10 620 zł i jest maksymalnym pułapem w samorządzie wielkości Solca Kujawskiego.
Zarabia tyle, ile burmistrz Solca Kujawskiego: 4,8 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, 2,1 tys. zł dodatku funkcyjnego, 2,7 tys. zł dodatku specjalnego (40 proc.) oraz 960 zł dodatku stażowego. Razem - 10 620 zł.
Radni nowej kadencji podnieśli zarobki Rafała Bruskiego do poziomu 12 250 zł. Składa się na to 5 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego, 2,5 tys. zł dodatku funkcyjnego, 1 tys. zł za wieloletnią pracę i 3750 zł dodatku specjalnego. To też maksymalne pobory.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze