Mikunia
To kotka wyjątkowej urody. Niestety, jest trochę strachliwa: oddala rękę, która chce ją pogłaskać, potrafi fuknąć i drapnąć. Właśnie to spowodowało, że została oddana. Płochliwa, młoda, dwuletnia kotka dotąd nie zaufała więc człowiekowi. - Najlepiej, by nowy właściciel Mikuni był doświadczony, ze świetnym podejściem do kotów, ktoś, kto wykazałby dużą dozę cierpliwości dla tej ślicznotki - podpowiadają pracownicy bydgoskiego schroniska. Jej numer ewidencyjny to 10004/18.
Wszystkie komentarze