Bydgoski Generator Kreatywności - to propozycja Stowarzyszenia Pracownia.
Tak stowarzyszenie o nim opowiada:
Sercem pomysłu jest społeczność, ludzie tworzący nasze miasto. To dla
nich ma być przystosowane bydgoskie śródmieście, a w szczególności
zabytkowy gmach Hali Targowej. Konieczne jest, aby otworzyć się na
każdego mieszkańca Bydgoszczy, nie tylko na wybrane grupy wiekowe bądź
zawodowe. Jak tego dokonać? Proponujemy następujące rozwiązanie:
Na początek - jak widzimy miejsce.
Halę targową można podzielić na trzy strefy: piwnicę, parter i antresolę.
1. Parter. Wyobraźmy sobie, że wchodzimy do hali w której
wygospodarowana jest przyjazna, otwarta przestrzeń wielofunkcyjna z
małą sceną, oraz wydzieloną strefą gastronomiczną, miejscem na kilka
food-trucków albo kuchnię społeczną. Widzimy miejsce spotkań, gdzie
możemy usiąść i dobrze zjeść, a na scenie przygrywa lokalny zespół lub
busker (artysta uliczny). Najciekawsze dopiero przed nami, bo widzimy
zaproszenie na odbywające się tutaj cyklicznie lub okazjonalne
wydarzenia. Co tydzień w niedzielę jarmark z lokalnymi produktami, w
weekendowe wieczory pokazy, koncerty lub spektakle, a na co dzień
bydgoska agora, miejskie forum z wolnym dostępem do mikrofonu. Mamy
tutaj sprytnie wplecioną przestrzeń wystawienniczą, dzięki której
lokalni artyści mogą pokazywać swoje prace, niejako przemycając je do
świadomości odpoczywających na parterze. Całość wykończona kolorowo,
ale bez przepychu. Design odważny ale nie przekombinowany.
Widzimy również zaproszenie do Piwnicy i na Antresolę.
2. Piwnica. Schodzimy zatem do Piwnicy, gdzie oczom naszym ukazuje się
przestrzeń warsztatowa - trafiliśmy do otwartego warsztatu rzemiosła
wszelakiego (makerspace). Miejsce to, wypełnione infrastrukturą,
narzędziami, maszynami, pozwala na spełnienie najśmielszych pomysłów i
projektów.
Inkubator kreatywności dla projektantów, rzemieślników, artystów,
pasjonatów, specjalistów i domowych majstrów. Pełne fachowej wiedzy i
ludzi, którzy skorzy są do podzielenia się swoją pasją.
Tutaj, przy pomocy dostępnych narzędzi można zmaterializować własne
pomysły, zwłaszcza te, na które w domu nie ma miejsca. Efekty naszej
pracy można pokazać na parterze, albo poczekać z tym do niedzielnego
jarmarku.
Cykle szkoleniowe z poszczególnych dziedzin oraz biblioteka zasobów
(bezpłatna wypożyczalnia narzędzi) daje nam miejsce, które wspomaga
rozwój osobisty, a synergiczne połączenie różnych dziedzin może dać
niespodziewane efekty.
Jeśli zgłodnieliśmy, albo chcemy odpocząć - wychodzimy na parter.
3. Antresola. Parter w hali targowej jest bardzo wysokim
pomieszczeniem, w którym - aby w pełni wykorzystać kubaturę - można
zaaranżować antresolę. Oto nasza cicha przestrzeń, ostoja wiedzy.
Miejsce do skupienia, stanowiska do pracy samodzielnej (np. z
komputerem lub książką) oddzielone od zgiełku parteru, dwie salki do
spotkań lub szkoleń w małych grupach, pracownia cyfrowo-technologiczna
(druk 3D, elektronika), biuro (co-working). Tutaj mogą odbywać się
rozmaite szkolenia tematyczne dla grup w każdym wieku - od
najmłodszych po seniorów.
Oprócz samego gmachu jest jeszcze plac przylegający do nieruchomości,
dla którego najpraktyczniejszym rozwiązaniem będzie stworzenie miejsc
parkingowych.
Hala Targowa stałaby się wizytówką miasta, jako przyjaznego rozwojowi
mieszkańców i ufającego oddolnym akcjom non-profit. Powielanie skupisk
restauracji (ul. Jatki jest dwieście metrów obok, a cała starówka
wypełniona jest różnymi restauracjami), pijalni piwa (przy Placu
Kościeleckich i na ul. Długiej istnieją podobne placówki) lub
zamykanie się na określone grupy społeczne (pomysł z gastronomią dla
czterdziestolatków, jazdą na rolkach lub siłownią dla pracowników
pobliskiego biurowca) nie do końca eksploatuje potencjał tego miejsca.
Oczywiście strefa gastronomiczna i okazjonalne jarmarki to znakomity
pomysł, godny poświęcenia części przestrzeni, lecz nie zbudujemy na
tym społeczności. Warto trochę odejść od komercyjnego, konsumpcyjnego
charakteru targowiska i gastronomii, gdzie na każdym kroku trzeba
wydawać pieniądze i pójść w kierunku rozwoju, tworzenia, kreatywności
i rozwijania pasji.
Stowarzyszenie Pracownia zawiązało się w 2017 i ma na celu stworzenie
otwartego warsztatu technologicznego wraz z przestrzenią
wypoczynkową. Jako organizacja non-profit mamy opracowany plan
wdrożenia, który zakłada sprawne funkcjonowanie przestrzeni. Jeśli
pomysł się Wam podoba, zapraszamy do naszej ekipy i będziemy tworzyć
to miejsce razem!
Wszystkie komentarze