Nowe murale w Polsce. Kaczyński, Conrad i Lem na ścianach

To już kolejny mural wykonany przez Mariusza Warasa. Artysta komentuje w ten sposób bieżące wydarzenia polityczne.

Wcześniej na budynku pracowni WL4 przy ul. Wiosny Ludów w Gdańsku znalazła się podobizna Antoniego Macierewicza. Ówczesny szef MON został przedstawiony w żołnierskim hełmie i z papierowym samolocikiem. Na górze widniał napis 'mały modelarz'.

To prześmiewcze nawiązanie nie tylko do funkcji, jaką Macierewicz pełnił w rządzie, lecz prawdopodobnie także do jego podkomisji, badającej na nowo przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Fot. Renata Dąbrowska / Agencja

Na krakowskim Zabłociu powstał mural poświęcony pisarzowi Josephowi Conradowi. Malowidło nawiązuje do jego najważniejszych dzieł - "Jądra ciemności" i "Lorda Jima".

Autorem muralu jest krakowski artysta Artur Wabik; stworzył go na podstawie grafiki znanego ilustratora Mateusza Kołka. To on odpowiadał za przygotowanie dla Krakowskiego Biura Festiwalowego kompletnej szaty graficznej Roku Conradowskiego, który obchodzono w 2017 r.

JAKUB WŁODEK

Wypełniony mnóstwem przedmiotów pokój i wijący się weń stwór rodem z powieści Stanisława Lema - taki surrealistyczny obraz ozdobił jedną ze ścian Galerii Krakowskiej. Mural, mający odzwierciedlać krakowskie mieszkanie artysty, jest elementem projektu "Lem 2021".

Autorem projektu malowidła jest Marcin Czaja, absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.

Jego praca została wyłoniona spośród blisko sześćdziesięciu zgłoszeń do konkursu na mural honorujący postać Stanisława Lema.

FILIP RADWANSKI

Na ścianie kamienicy przy ulicy 28. Pułku Strzelców Kaniowskich widnieje portret uczennicy. Dziewczyna siedzi zamyślona w tajemniczym ogrodzie. Obok na murze znajduje się napis: "Wyobraźnia kreuje". Jak mówią pracownicy szkoły, jest to uczennica, która odbiega trochę od tradycyjnego wzoru. Dziewczyna przebywa bowiem myślami w "bajkowym świecie". 

Nowy mural to inicjatywa, która wypłynęła bezpośrednio od szkoły. Środki na jego powstanie pochodzą z budżetu obywatelskiego. - Wstępnie chcieliśmy, aby powstało kilka mniejszych obrazów - mówi dyrektor szkoły Aneta Stankiewicz.- Ostatecznie jednak zdecydowaliśmy się na jeden, troszkę większy.

W 75. rocznicę powołania Rady Pomocy Żydom "Żegota" na ścianach tzw. patelni przed wejściem na stację metra Centrum powstał okolicznościowy mural poświęcony tej organizacji.

Rada Pomocy Żydom powołana została przez Polskie Państwo Podziemne 4 grudnia 1942 r. Była jedyną w okupowanej przez Niemców Europie instytucją państwową ratującą Żydów. Pomagała im znaleźć kryjówki, pośredniczyła w wystawianiu fałszywych dokumentów, organizowała pomoc medyczną, wypłacała zapomogi.

W pierwszym okresie "Żegota" objęła opieką 180 osób. W następnym, jak się szacuje, 4-5 tys. W sumie z różnych form pomocy skorzystało 40-50 tys. osób.

ADAM STĘPIEŃ

Nie do poznania zmieniła się frontowa elewacja budynku szkoły podstawowej przy ul. Bojowników Getta 3 w Łodzi. To efekt pracy włoskiego streetartowca Opiemme. Przygotowując mural, Włoch szukał inspiracji w typograficznym dorobku Władysława Strzemińskiego, znanego malarza i profesora Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Łodzi.

MARCIN WOJCIECHOWSKI

W ubiegłym roku zakończyła się termomodernizacja bloku przy ul. Kosmonautów 1 w Dąbrowie Górniczej. Blok wyróżnia się teraz nie tylko muralem na bocznej elewacji, ale i stonowaną kolorystyką, co w okolicy bywa rzadkością.

Mural przedstawiający żaglówkę na wodach Pogorii powstał z okazji 100-lecia nadania Dąbrowie Górniczej praw miejskich [z tego powodu miasto dofinansowało prace 10 tys. zł]. Zaprojektował go wraz z elewacją architekt Wojciech Zaczek, a wykonała bytomska firma Rebel Art, specjalizująca się malarstwie artystycznym.

Cztery malowidła przedstawiają żywioły: wodę, ogień, powietrze i ziemię. Znajdują się na wielkich silosach, które należą do zielonogórskich wodociągów.

Na pomysł pomalowania szarych zbiorników na wodę wpadły społeczniczki z ul. Chmielnej - Paulina Bogucka i Emilia Kondrad. Miasto przeznaczyło na murale 150 tys. zł.

WŁADYSŁAW CZULAK

WŁADYSŁAW CZULAK

Mural na budynku Urzędu Wojewódzkiego przedstawia w formie kliszy fotograficznej najważniejszych działaczy niepodległościowych. Są tam m.in. Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski, Bronisław Koraszewski, Norbert Bończyk, Wojciech Korfanty czy Wincenty Witos. Zabrakło jednak Romana Dmowskiego, co zezłościło przedstawicieli Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej.

- Ustalenia co do postaci na muralu zapadły jakiś czas temu, Dmowski się tam nie pojawił, a cały projekt został zaakceptowany bez niego - mówił dr Trzos z Instytutu Sztuki Uniwersytetu Opolskiego.

- Projekt muralu został zatwierdzony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nie jest prawdą , że w początkowej fazie Roman Dmowski miał się pojawić, bo dla niego przeznaczyliśmy miejsce szczególne. Najpewniej powstanie kolejny mural z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Trzeba pamiętać, że mamy licznych ojców niepodległości na Opolszczyźnie, ale również matki niepodległości. Mamy liczne pomysły na to, jak postać Romana Dmowskiego i innych upamiętnić. Jesteśmy również otwarci na rozmowy w tej sprawie - komentowała Martyna Kolemba, rzecznik wojewody opolskiego.

Legendarny piłkarz Lechii Gdańsk Zdzisław Puszkarz został upamiętniony na wielkim muralu, który powstał na ścianie bloku przy ul. Warneńskiej 12 na osiedlu Morena.

67-letni dziś Puszkarz to jeden z największych ulubieńców kibiców Lechii, grał w jej barwach niemal przez całą karierę (lata 1968-1981 i na zakończenie kariery 1987-88). "Dzidek" rozegrał w Lechii 340 spotkań, a wierność biało-zielonym barwom była i do dziś pozostała jego najważniejszą wartością w sportowej karierze.

Mural powstał dzięki współpracy gdańskiego klubu z LWSM "Morena". Wykonawcami dzieła byli kibice ze Stowarzyszenia "Lwy Północy", a środki na jego wykonanie zostały zebrane podczas akcji crowdfundingowej "Biało-Zielony Gdańsk", zorganizowanej na platformie Fans4Club.

JAN RUSEK

Maupal, czyli Mauro Pallotta, to znany włoski twórca street artu. Zasłynął z prac namalowanych w pobliżu Watykanu, na których w niecodziennych pozach przedstawił papieża Franciszka. Jego poznański mural znajduje się na ścianie kamienicy przy ul. Nowowiejskiego.

Na muralu znajduje się kobieta, która zdaje się zszywać rozerwaną biało-czerwoną polską flagę. Na mapie są też nazwy największych polskich miast.

- Moją pracą chcę podkreślić wagę kobiety i rolę Poznania w całym kraju - mówił artysta.

Nowy mural Mariana Rejewskiego mieści się na rogu kamienicy przy ul. Gdańskiej 10.

- Rejewski jest wyjątkowym obywatelem naszego miasta, dlatego zależało nam, by jego kompozycja była również wyjątkowa - podkreślał podczas oficjalnego odsłonięcia muralu Marek Iwiński, plastyk miejski. - Chcieliśmy, by mural wpisywał się w przestrzeń historyczną śródmieścia. Kolorystyka, która została narzucona, czyli subtelne szarości, stanowi część architektury budynku.

Ratusz kilka miesięcy temu zorganizował konkurs na najlepszy projekt muralu, który wygrał bydgoszczanin - Julian Nowicki.

- Dlaczego akurat taki projekt? Zależało mi, by pokazać coś poza przytoczeniem oczywistego wizerunku Mariana Rejewskiego - mówi Nowicki, autor muralu. - Chciałem pokazać człowieka i jego pasję. Dodatkowym wyzwaniem był kształt ściany. Wysoka i wąska. Zdecydowałem, że pokażę Mariana Rejewskiego odszyfrowanego i zaszyfrowanego. We wnęce kamienicy umieściłem portret, a poza nią zarys portretu tworzony przez powielony kod Enigmy.