Zabrzmią hity Genesis
Ray Wilson z sukcesem mierzy się nie tylko z repertuarem płyt z czasów, gdy wokalistą grupy Genesis był Peter Gabriel, ale na swoich koncertach przypomina późniejsze dokonania kapeli. Możemy się więc spodziewać takich numerów jak 'Another Day In Paradise', 'No Son Of Mine', 'In the Air Tonight', 'Mama' czy 'Congo'. Wilson do Bydgoszczy przyjedzie z świetnym zespołem. - Jesteśmy jak jeden organizm, a mimo to każdy zachowuje swój charakter. Pomysł na Genesis Classic wziął się stąd, że publiczność chciała słuchać kawałków Genesis, tych starszych i tych z płyty 'Calling All Station', ale ja nie chciałem grać w cover bandzie. Szukałem czegoś, co się wyróżni. Przez lata dopracowaliśmy aranżacje, jednak piosenki zachowały swoje melodie - mówi wokalista.
Pochodzący ze Szkocji artysta, który od kilku lat mieszka w Polsce, swoją klasę potwierdził współpracą z zespołem Genesis, kiedy to w 1996 r. zastąpił w roli wokalisty Phila Collinsa. Jako frontman grupy współtworzył album 'Calling All Stations', który trafił na czwarte miejsce w historii sprzedaży zespołu. Konsekwencją wydania płyty była ogólnoświatowa trasa 'Calling All Stations Tour'.
Wilson odniósł sukces już wcześniej z własnym zespołem Stiltskin. Od ponad 20 lat nagrywa i koncertuje. Tylko w ubiegłym roku na rynku pojawiły się aż dwa nowe albumy artysty - akustyczny 'Song for a friend' oraz 'Makes me think of home' o brzmieniu bardziej elektrycznym, rockowym. Albumy spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem.
Sobota, godz. 19. Filharmonia Pomorska (ul. Szwalbego 6) w Bydgoszczy. Bilety kosztują od 89 do 129 zł
Wszystkie komentarze