Dlaczego Piłsudski nie przemówił w Bydgoszczy
Kiedy Józef Piłsudski odwiedził Bydgoszcz w czerwcu 1921 r. Władze miasta wydały dla niego uroczysty raut w hotelu ,,Pod Orłem", na który zaproszonych zostało ponad 300 gości.
Na uroczystym bankiecie goście mogli posmakować wyśmienitych potraw, m.in.: kołdunów litewskich w rosole, zupy grzybowej, rosołu z gęsi z kluseczkami, łososia wiślanego z rusztu, pstrąga pod beszamelem z ziemniakami, masłem i koperkiem, sandacza po parysku, karpia po żydowsku, schabu pieczonego z kapustą, bitek w sosie kaparowym, kotleta z jagnięcia, kaczki z jabłkami czy combru z zająca z borówkami. Na deser zaproszeni mogli skosztować m.in. sałatki z pomarańczy, napoleonki, szarlotki oraz lodów. Do picia natomiast było: "2 flaszki bardzo starego węgrzyna rocznik 1848, 10 flaszek kwalifikowanego wina węgierskiego (Ober Ungar) - po 1000 mkp za butelkę, 3 flaszki Sherry Old rocznik 1913, 3 flaszki Old Portwein, 10 flaszek Oppenheimer rocznik 1917, 15 flaszek Niersteiner Findling, 8 flaszek Burger Wendelstück rocznik 1915, 15 flaszek Neumegner Grosslay rocznik 1918, 3 flaszki Chateau, Durefort Viviens, 3 flaszki Pommery Grené, 12 flaszek Kupferberg Gold, 3 flaszki koniaku Prunier, 5 flaszek Siwuchy, 5 flaszek Żupana (likier)."
Picia i jedzenia bylo wiele, ale zabrakło przemowy Naczelnika Państwa. Dzień wcześniej przebywał w Toruniu i źle się czuł po tamtejszym, równie hucznym przyjęciu.
Wszystkie komentarze