Na drogach wyjazdowych można bardzo często spotkać policyjny radar. Dlatego warto zdjąć nogę z hamulca, kiedy wyjeżdża się z miasta al. Wyszyńskiego w kierunku Gdańska. To samo należy robić na wysokości parku Załuskiego, kiedy jedzie się w przeciwnym kierunku.
Kierowcy na dwupasmowej ulicy często rozwijają nadmierną prędkość, przekraczając i te dozwolone na kilku odcinkach Fordońskiej 70 km na godzinę. Uwaga jednak - po przejechaniu od strony Fordonu Wiaduktów Warszawskich łatwo się zapomnieć, a zaraz za nimi, obok świateł przed skrzyżowaniem z Kamienną często stoją policjanci z radarem.
Podobnie jest za Wiaduktami Warszawskimi w przeciwległym kierunku. Policja sprawdza często prędkość zjeżdżających z wiaduktu ustawiając się tuż za nimi, na drodze prowadzącej do cmentarza na Siernieczku. Zwolnić należy do 50 km na godz.
Raz jest 70 km na godzinę, innym razem zwyczajne 50 - jak to w terenie zabudowanym zawsze bywa. Trzeba uważać na Fordońskiej na te zmiany. Radar policjanci stawiają często na ul. Włościańskiej, sprawdzając prędkość kierowców rozpędzających się na długim odcinku prostej na Fordońskiej, jadąc w kierunku centrum miasta.
Trzeba również uważać wyjeżdżając z miasta w kierunku południowym na Inowrocław. Na al. Jana Pawła II policjanci ustawiają się na wysokości lotniska. Podobnie czynią w drugim kierunku - sprawdzając prędkość samochodów wjeżdżających do Bydgoszczy od strony węzła w Stryszku.
Nogę z gazu warto zdjąć na końcu ul. Szubińskiej, gdy się wyjeżdża w kierunku Białych Błot. Może zaboleć w kieszeni, gdy się o tym zapomni i zbytnio rozpędzi się auto.
Kierowcy jeżdżący w Nowym Fordonie, poruszający się dwupasmową częścią ul. Akademickiej wiedzą, że w rejonie skrzyżowania z ul. Korfantego trzeba pamiętać, że obowiązuje tam 50 km na godz. Pilnują tego radiowozy z radarem stojące często przy wjeździe do myjni samochodowej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze