W naszym mieście wprowadzona reforma dotknie 37 tys. uczniów i ponad 4,5 tys. nauczycieli. Dotychczasowy system, który składał się z 6-letniej szkoły podstawowej, 3-letniego gimnazjum, 3-letniego liceum ogólnokształcącego, 4-letniego technikum, 3-letniej szkoły zawodowej i szkół policealnych, będzie stopniowo przekształcany. Nowa struktura szkolnictwa to: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum, 5-letnie technikum, 3-letnia szkoła branżowa I stopnia, 2-letnia szkoła branżowa II stopnia, 3-letnia szkoła specjalna przysposabiająca do pracy i szkoła policealna.
Największą zmianą reformy oświaty jest stopniowe wygaszanie gimnazjów. Te znikną całkowicie pod koniec sierpnia 2019 roku. Projekty sieci szkół w Bydgoszczy zakładają przekształcenie m.in. dwóch samodzielnie funkcjonujących gimnazjów (Gimnazjum nr 5 i Gimnazjum nr 23) w szkoły podstawowe. Z kolei dziewięć z nich (w tym jedno specjalne), które są obecnie samodzielnymi placówkami oświatowymi, zostanie przyłączonych do szkół podstawowych, a Gimnazjum nr 9 do Zespołu Szkół Handlowych. Od nowego roku szkolnego działająca w Fordonie Szkoły Podstawowej nr 9 przeniesiona będzie do nowego budynku przy ul. Bora Komorowskiego 2. W obiekcie oprócz podstawówki funkcjonuje też przedszkole.
Uczniowie doświadczą nowej podstawy programowej. I tak od IV klasy szkoły podstawowej wprowadzane będą kolejne przedmioty: od V klasy - geografia i biologia, od VII klasy - fizyka, chemia oraz drugi język nowożytny. Największe modyfikacje dosięgną historii. Ta ma zostać wypełniona historyczno-militarną faktografią, z ogromnym naciskiem na wątki patriotyczne, bohaterskie i zwycięskie. Uczniowie będą też bombardowani informacjami dotyczącymi konkretnych postaci. Nacisk położony zostanie na historię polityczną i działania wojenne.
Zmiany w lekturach dotkną zwłaszcza licealistów. Z podstawy znikną m.in. Joseph Conrad, Michaił Bułhakow czy Miguel de Cervantes, ale też niektórzy polscy twórcy, np. Jarosław Iwaszkiewicz, Bruno Schulz czy Stanisław Lem. Zamiast nich w kanonie lektur pojawią się tacy autorzy jak: Wojciech Wencel, czy Jan Polkowski. W tzw. alternatywnym spisie lektur nadal figurować będą m.in. Witold Gombrowicz czy Sławomir Mrożek obowiązkowi będą także m.in. Andrzej Stasiuk, Olga Tokarczuk i Marcin Świetlicki.
MEN zapewniał, że likwidacja gimnazjów nie przełoży się w znaczący sposób na zwolnienia pedagogów. Niestety, w Bydgoszczy w tym roku szkolnym z pracą wstępnie ma pożegnać się 78 nauczycieli plus ci, którzy odchodzą jednocześnie na emeryturę. W sumie ok. 100 osób. - Będziemy wnioskować do ministerstwa o dofinansowanie na odprawy dla nich. Zobaczymy, jaką kwotę otrzymamy - mówi Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy, odpowiedzialna za edukacje.
Minister Anna Zalewska obiecywała, że reforma będzie bezkosztowa dla samorządów. Nie dotrzymała obietnicy. Jeśli chodzi o Bydgoszcz, jest to ok. 4,5 mln zł. tylko w tym roku i 10 mln zł. w kolejnych. W tej kwocie nie są ujęte odprawy dla nauczycieli. Są tylko zadania związane z modernizacją budynków i placów zabaw. A także pomocami dydaktycznymi i wyposażeniem w szkołach podstawowych, które nie miały wcześniej pracowni biologicznej, chemicznej czy fizycznej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze