Grzegorz, 18 lat, uczeń liceum, od września w klasie maturalnej: - Jestem tutaj, ponieważ jestem młodym człowiekiem, który chce wiązać z tym krajem swoją przyszłość. Dlatego chcę czuć, że sądownictwo w moim kraju jest sprawiedliwe, że jestem traktowany równo, niezależnie od moich poglądów politycznych. A uważam, że kroki, które podjęła aktualna władza, są bardzo niebezpieczne i mogą doprowadzić do tego, że ta równowaga będzie zachwiana.
Julia, 20 lat, studentka medycyny i Filip, 19 lat, od października student medycyny: - Do przyjścia tutaj skłoniła nas kryzysowa sytuacja w Polsce. Urodziliśmy się w demokratycznym państwie i dalej chcemy w nim żyć, a jedną z podstaw demokratycznego państwa jest trójpodział władzy, którego jednym z trzech filarów jest sądownictwo. A właśnie niszczą nam sądownictwo, między innymi Sąd Najwyższy. Nie możemy na to pozwolić, bo jesteśmy obywatelami naszego państwa, za które odpowiadamy.
Agnieszka, 21 lat, studentka: - Nie chcę pozwolić na to, żeby odebrano mi wolność, żebym żyła w państwie totalitarnym. Nie chcę na to pozwolić, bo ja kocham swoją wolność.
Nika, 15 lat, uczennica: - Nie myślałam, że będę brała kiedykolwiek w czymś takim udział, moja mama mówiła mi, że takie czasy już nie wrócą. Przyszłyśmy tutaj również dla tych ludzi, którzy kiedyś już walczyli, jest mi bardzo przykro, patrzę na twarze osób, które przeżyły czasy PRL-u i teraz tak naprawdę obalają komunę drugi raz.
Sara, 14 lat, uczennica: Martwię się o swoją przyszłość. Nie chcę, by krajem rządził jeden człowiek.
Iga, 24 lata, studentka: Walczę o demokrację, którą chcą nam bezczelnie zabrać, bo mają większość w Sejmie.
Nina, 13 lat, uczennica: - Jestem tu po to, by bronić Polski.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze