Bulwar interakcji i relacji
Jarosław Chrostowski,
dziennikarz naukowy
Brda jest rzeką tak czystą, tak fenomenalnie naturalną, że do dziś jest jedyną rzeką przepływającą przez miasto, w której można łowić pstrągi. Nie sądzę, by inne miasto na terenie kontynentalnej Europy mogło się tym pochwalić.
W mojej ocenie - tereny nad Brdą pełnią rolę kluczową w rozwoju społeczności. Trzeba je wykorzystać w taki sposób, aby bydgoszczanie tworzyli Bydgoszcz. Bo w tej chwili, w mojej ocenie, bydgoszczanie Bydgoszczy nie tworzą. Znamy miasto, ale na zasadzie: wsiadam w auto, jadę do pracy, po pracy do domu. W Bydgoszczy - przebywam przez 15 minut. Chodzi o to, żeby te tereny wykorzystać mądrze, zaprojektować je pod takim kątem, by ludzie tu wchodzili w interakcje, spotykali się, pospacerowali. Dziś jesteśmy ciągle osobno: biegamy osobno, chodzimy na imprezy osobno. Stwórzmy przestrzeń, gdzie będziemy mogli być społecznością.
Wszystkie komentarze