Więcej
    Komentarze
    A jak tam panie Matowskie i spółka z ich paktem dla kultury? Kasa w błoto czyli do prywatnych kieszeni, a kultura w błoto. Kto i kiedy to rozliczy?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Co tam rankingi. Przecież my mamy Obywatelską Radę Kultury, Pakt dla Kultury, Masterplan dla Kultury (chyba już któryś suplement), Miejski Ośrodek Kultury . Tylko, że zamiast wymiernego zaangażowania mamy nowomowny bełkot pseudokulturalny. Ta statystyka, to kolejny gwóźdź do trumny obecnego układu z platformy obywatelskiej w urzędzie miasta i w instytucjach kultury.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wałbrzych i tylko Wałbrzych !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Żadne miasto nie wspiera kultury. Kulturę wspierają podatnicy i to bez swojej wiedzy i zgody. Choć czasami to bardzo ciężko nazwać to kulturą, bo teraz raczej tworzy się marksistowską kontr-kulturę, która prawdziwą kulturą nic wspólnego nie ma. Ludzie narzekają na poziom sztuki. Ale jak ma być inaczej. Kiedyś sztukę finansowali ludzie bogaci, na poziomie. Dziś przychodzi taki niedouczony i nic nie potrafiący poza polityką lewicowy przedstawiciel społeczeństwa, który nawet chełpi się tym, że jest prostym człowiekiem i decyduje na co mają iść fundusze, a na co nie. Co mamy w efekcie. Sztuka dziś to kicz, nieprzedstawiający żadnej wartości, odarty z metafor, prostacko bezpośredni, bez tabu. Kiedy Grecy wymyślali teatr to za scenografię służyła im tabliczka z napisem: las, dzisiaj na scenie nawet kopulacji się nie gra, tylko pokazuje dosłownie. To nie jest żadna kultura.
    @nowyobywatel Zgadzam się. Nie ma kultury, tylko ładnie opakowany kicz. Wydumane spotkania dla pseudo artystów, którym nadskakują krytycy-konformiści mówiący człowiekowi co jest dobre, a co nie, i których należy czcić. . Myślę, że wielu ludzi myli obecnie rzeczy wartościowe, których oglądanie, czytanie, słuchanie, wzbogaca umysł człowieka, z "hipsterką". Ja, np. wolałem chodzić do małych studyjnych kin, których prawie już nie uświadczysz, niż do multipleksów albo jeździć na komercyjne festiwale, gdzie towarzystwo pławi się we własnym sosie i nagradza się wzajemnie. A tak w ogóle to normalni ludzie nie mają na takie rzeczy kasy ani czasu, zarabiając 2 tys. zł "na rękę".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    dalej nam będą wciskać, że miliony złotych wydane na festiwal Camerimage to świetna promocja miasta?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Starachowice? Tam kultura sprowadza się do ronda, w którym zbiegają się ulice nazwane różnorakimi Kaczyńskimi. Przez aklamację, proponuję nadać tytuł Centrum Kultury Wolskiej
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Skapa, to raczej mało powiedziane.
    @Marek Stein Właśnie,bo to dotyczy TROLLUJSKIEGO RYDZYKOWA ha,ha,ha,,, skamielino z Sianowa.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0