Europodwórka
Alessi de Luca bardzo podobała się praca przy projekcie bydgoskich "Europodwórek". - Dzięki niemu nie tylko mogłam pracować z dziećmi i młodzieżą, opowiadać o włoskiej tradycji, kulturze czy kuchni, ale również poznałam mnóstwo nowych ludzi i zyskałam przyjaciół z całej Europy - opowiada.
Charlotte Willmann w bydgoskim projekcie "Europodwórka" najbardziej podobało się, że mogła poznać wielu wspaniałych ludzi, polską kulturę, a także rozwijać swoje umiejętności.
- Podobał mi się bydgoski projekt Wiatraka, bo lubię uczyć się poprzez naukę i pomaganie innym - mówi Javier Hernandez Castro. - Ponadto miałem zabawę chodząc znowu do szkoły i poznając nowych przyjaciół ? dodaje.
- Dzięki przygotowaniom do projektu "Europodwórka" lepiej poznałam portugalską kulturę, a z prezentacji moich kolegów dużo dowiedziałam się o innych krajach - opowiada Izaura Oliveira Samento. - Poza tym mogłam uczyć się współpracy z innymi ludźmi, otwartości, tolerancji i akceptowania opinii innych. Wiele też nauczyłam się od innych wolontariuszy, bo każdy z nas ma różne umiejętności i doświadczenia.
Luca Pecho Petroni podkreśla, że projekt Wiatraka to było dla niego "nowe i bardzo stymulujące doświadczenie". - Nagle musiałem stanąć przed dziećmi albo młodzieżą i przekazać ważne dla mnie rzeczy w sposób szybki, skuteczny, unikając nudy, najlepiej w zabawny sposób. Mieliśmy zajęcia każdego dnia, więc z dnia na dzień poprawiałem swoje prezentacje, mogłem też obserwować jak zmieniają się reakcje uczniów czy przedszkolaków. Każdy z nas zresztą, prezentując swój kraj, robił to coraz lepiej.
- Bydgoski projekt "Europodwórka" był dla mnie ciekawym doświadczeniem, które jednak chyba bardziej niż w pracy, zdobyłam dzięki innym ludziom, których tu spotkałam - dodaje Niemka, Feline Ebert.
Wszystkie komentarze