''Brak wody do picia w Bydgoszczy'' - informuje ''Kurier Bydgoski''. Gazeta powoduje się na sensacyjną wiadomość podaną przez jedną z niemieckich agencji prasowych. Nasi dziennikarze nie mają wątpliwości, że jest to prowokacja. ''Otrzymawszy taką wiadomość podeszliśmy do kranu i przekonaliśmy się, że wody do picia mamy pod dostatkiem. Nie wiemy jednak w jaki sposób ta woda z polskich kranów padła na mózg niemieckich informatorów'' - zastanawia się redakcja ''Kuriera''.
20 tys. osób kopie schrony w Bydgoszczy - donosi ''Kurier Bydgoski". Gazeta nawołuje mieszkańców do stawiania się do pracy przy kopaniu rowów przeciwlotniczych. By sprawdzić postęp robót, nasze miasto odwiedził wojewoda Władysław Raczkiewicz. Miesiąc później zostanie on pierwszym prezydentem RP na uchodźstwie.
Bardzo poważnie brzmi ogłoszenie jakie w gazetach umieścił Zarząd Telefonów Bydgoskich. Co w nim czytamy? Że względu na powagę chwili abonenci powinni możliwie ograniczyć rozmowy telefoniczne. W przeciwnym razie może nastąpić zablokowanie się centrali.
W dniach 21-22 sierpnia główne teksty w ''Dzienniku Bydgoskim'' poświęcone są Wojciechowi Korfantemu. Przywódca m.in. powstań śląskich zmarł 17 sierpnia. Jego pogrzeb był wielką manifestacją narodową.
Bydgoskie trojaczki wkroczyły w drugi rok życia - informuje ''Dziennik Bydgoski''. Urodzone w czerwcu 1938 r. Teresa, Maria i Czesław Cerankowscy byli niemal celebrytami. Media ciągle informowały o ich losie. Państwo Cerankowscy zanim przyszły na świat trojaczki mieli już sześcioro dzieci. A że rodzinie się nie przelewało gazeta zdecydowała się na zbiórkę darów. Włączył się w nią nawet prezydent Bydgoszczy Leon Barciszewski. Jak można pomóc Cerankowskim? Wystarczyło zawieść dary do ich mieszkania na ul. Żwirki i Wigury 38.
To miało być wielkie święto lekkiej atletyki. Na stadionie Polonii przy ul. Sportowej odbyć się miał międzypaństwowy mecz Polska - Węgry.- ''Jesteśmy przekonani, iż ten mecz cieszyć będzie się w Bydgoszczy wielkim zainteresowaniem'' - można było przeczytać 22 sierpnia 1939 r. w ''Kurierze Bydgoskim''. Pojedynek zaplanowany był na 4 września. Nikt wtedy nie przypuszczał, że tego dnia na ulicach naszego miasta trwać będą już walki polskich żołnierzy z niemieckimi dywersantami.
W Bydgoszczy odbył się zjazd Pomorskiego Związku oglądaczy zwierząt rzeźnych i mięsa. Jeden z referatów wygłosił inspektor wojewódzki dr Jakubowski. Oto temat: ''Zawodowe i społeczne zadanie oglądacza mięsa'' oraz ''Zadania obrony przeciwlotniczo-gazowej oglądaczy mięsa i trychinoskopistów''. Ciekawe prawda?
''Dziennik Bydgoski'' niemal codziennie podaje liczbę wpłat na Fundusz Obrony Narodowej. Z informacji wynika, że mieszkańcy są hojni. Nie tylko oddają pieniądze, ale też np. złote obrączki. Dary wpłacać można w Komunalnej Kasie Oszczędności miasta Bydgoszczy.
Niemcy naruszyli granice polskie - informuje ''Kurier'' na pierwszej stronie wydania z 26 sierpnia 1939 r. Do zajścia doszło na Śląsku. Napastnicy ostrzelali z karabinu maszynowego budynek placówki Straży Granicznej Gierałtowice. Cztery dni później rozpoczęła się napaść hitlerowskich Niemiec na Polskę.
I na koniec wydanie ''Kuriera Bydgoskiego" z 1 września 1939 roku. A w nim wielkie ogłoszenie mobilizacji. W momencie gdy gazeta trafiała do czytelników wojska hitlerowskich Niemiec atakowały już Polskę.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze