Komentarze
Takie muzeum można sobie zorganizować np w pustostanie na ulicy ksiedza Malczewskiego ( to ta waska uliczka odchodząca od Rynku, przy której znajduje się pałac Biskupa Bydgoskiego). Wystarczajaca skala wielkości budynku. Żadnemu - jak dotąd - z pomysłodawców nie stało wyobraźni przestrzennej. Młyny Rothera to zespół trzech budynków wielokondygnacyjnych o łącznej powierzchni użytkowej wynoszącej kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych i o kubaturze kilku tysięcy metrów sześciennych . Do tego połowa przestrzeni to pomieszczenia stosunkowo niskie, w budynku o konstrukcji drewnianej. Wielka zaletą jest obszerny (potencjalnie) hall w części murowanej. Taka przestrzeń, ale i atrakcyjne usytuowanie gmachu, wymaga potężnego programu użytkowego, prężnej instytucji, interesujących ( ciągle ) ekspozycji, no i oczywiście budzetu bez dna. Żadne mikro muzeum na lichych podstawach finansowych ( jak np jakieś oddziałki wydziałowe CM z muzeum mózgu ) takiego obiektu nie utrzyma. Nawet muzeum wody i młynarstwa wypełni ledwie kawałek gmachu. Tam musi być „coś twardego”, żywego i stale przyciagającego publiczność i użytkowników. Czy nasze miasto na to stać. Musi przecież liczyć tylko na siebie, bo na samorząd wojewódzki ( a taka racjonalnie powinna być ranga nowej instytucji ) zupełnie nie możemy liczyć. Nawet jeśli uda się jakieś centrum kulturalne ustanowić, to szybko stanie się „toruńskie” , albo pójdzie w odstawkę, jak filharmonia lub opera - bo szkodliwe, bydgoskie. Taki, niestety mamy klimat. Mnie się w tej przestrzeni marzy BASiA : Bydgoska Akademia Sztuki i Architektury. Nowa uczelnia artystyczna, kształcąca na kierunkach plastycznych ( takie tam rozwinięcie zacnego Liceum Plastycznego), na kierunkach ładnie się już rozwijajacych w Bydgoszczy - wzornictwie, architekturze, projektowaniu wnetrz i kształtowaniu krajobrazu. Ale także w sferze nowoczesnych sztuk audiowizualnych ( radio, telewizja, performans, kino nawet ). Na sale wykładowe, liczne sale ćwiczeń miejsca tam pod dodtatkiem. Dodatkowo w gmachu mogłyby mieścić się galerie, aneksy komercyjne, dziuple naukowe, a w wielkim hallu ogólnie dostępna przestrzeń integrująca twórców sztuki i ich odbiorców. Pomyślmy o tym pozytywnie - i rzeczowo. Jak mnie ktoś z Włodarzy zaprosi, chetnie podzielę się szczegółami tego pomysłu . I nie tylko tego.
już oceniałe(a)ś
10
0
ale nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudaaa, jak ktoś będzie miał ochotę się o nich dowiedzieć więcej to wygoogluje w internecie, tu potrzeba czego atrakcyjnego, czegoś co dostarcza jakiś nowych wrażeń a nie tylko zagłębia wiedze. Wystawe kotów tam zróbcie albo kaktusów to już bedzie ciekawsze.
już oceniałe(a)ś
6
2
Mysle ze akurat postac Wernher von Braun nie pasuje do tej kolekcji. Owszem moze i wybitny naukowiec, ale: - w roku 1937 zapisał się do NSDAP, - w roku 1940 von Braun został przyjęty do SS i otrzymał stopień Untersturmführera (podporucznika), a w 1943 awansował do stopnia Sturmbannführera (majora). Był głównym projektantem rakiety balistycznej A-4, która stała się „bronią odwetową” V-2. Przy produkcji tych rakiet w zakładach obozu koncentracyjnego Mittelbau-Dora wykorzystywano tysiące przymusowych robotników; wielu z nich nie przeżyło tego okresu.
już oceniałe(a)ś
3
0
To najnudniejsza propozycja i największe marnotrawstwo przestrzeni. Uważam, że lepszą propozycją byłoby utworzenie w jednym skrzydle hotelu, a w drugim przestrzeni handlowej sklepy, butiki etc. Nad częścią centralną mogłaby zostać zainstalowana trzy poziomowa konstrukcja w kształcie kuli, przeszklona, przeznaczona na część barowo - restauracyjną z przepięknym widokiem. A jeśli do tego każda z kondygnacji restauracyjnej obracałaby się wokół osi - poezja. Perła w koronie BYDGOSZCZY.
już oceniałe(a)ś
2
0
Co moze ozywic stare miasto w Bydgoszczy ? W tzw.mlynach, nalezy zorganizowac akademiki naszych uniwersytetow !!! Mlodziez zapewni pelen komfort rozrywkowy, i zapelni knajpy starowki i srodmiescia !!! Inne propozycje to "wymysly chorych umyslow" / czyjs cytat ?/!!!
już oceniałe(a)ś
4
3
To już nie jest śmieszne, to robi się żałosne.
już oceniałe(a)ś
2
1
Jakie to szczęście, że dr Mengele urodził się w Bawarii...
już oceniałe(a)ś
3
2
corpusexperience.nl CORPUS (po łacinie: ciało), jest interaktywnym muzeum i centrum kongresowym położonym przy autostradzie A44 w Oegstgeest (na rogatkach Leiden). Można tutaj odbyć atrakcyjną, trwającą 55 minut podróż po wnętrzu ludzkiego ciała
już oceniałe(a)ś
0
0