2. Bydgoszcz. Myślęcinek i nie tylko
Kiedyś, gdy tylko usłyszałam Bydgoszcz, to miałam przed oczami szare, zaniedbane mury, korki, pełno spalin, hałas i tłok. Teraz widzę, jak bardzo się myliłam. Nawet w pozornie stonowanym mieście znajdują się miejsca, które lśnią jak perły i przykuwają uwagę. Jakiś czas temu nie mogłam wyobrazić sobie, że jadąc do miasta, będę czuła się jak na łonie natury. Jednak wystarczy popatrzeć na Myślęcinek (na zdjęciu)znajdujący się tylko trzy kilometry od centrum Bydgoszczy. Park ten wraz ze stawami tworzy kompleks, gdzie można wejść do zoo, poćwiczyć wspólnie z grupami zorganizowanymi lub indywidualnie, pograć w golfa, pospacerować, zabrać dzieci na plac zabaw, pojeździć na rolkach czy rowerze, wziąć udział w koncertach i innych festiwalach tam organizowanych albo zaszaleć w parku rozrywki. To nie wszystko, Bydgoszcz oferuje o wiele więcej, m.in. Wyspę Młyńską (kolejne piękne miejsce w środku miasta), Operę Nova, centra handlowe dla fanek zakupów, urokliwe stare miasto, gdzie uwielbiam jeść lody oraz obowiązkowe naleśniki w Manekinie, moje ulubione. Nudna Bydgoszcz? Chyba śnisz! Zróżnicowane i smaczne doświadczenia gwarantowane.
Wszystkie komentarze