Po ostatnim meczu jestem przekonany o dobrej dyspozycji drużyny Adama Nawałki. Jeżeli Robert Lewandowski zagra na swoim najwyższym poziomie to możemy być pewni dobrego wyniku. Pamiętajmy, że to właśnie ta reprezentacja wygrała pierwszy w historii mecz z naszym zachodnim sąsiadem. Myślę, że Polska zwycięży 2:1.
Najpierw bramkę strzelą nam Niemcy, ale polscy piłkarze się nie poddadzą. Wyrównają i mecz zakończy się remisem 1:1. Myślę, że ten wynik będzie dobry dla obu drużyn.
- Oglądałem mecze Polska - Irlandia Północna i Niemcy - Ukraina. W obu zwycięzcy zagrali dobrze, choć to drugie spotkanie wydawało się być szybsze. Niemcy są bardzo mocni. Stawiam na wynik 1:1
- Jestem realistą i czuję, że Niemcy mogą dać nam popalić. Ale z drugiej strony pokazaliśmy już, że przecież są do ogrania. A nasza drużyna jest nieobliczalna. Rozum podpowiada, że przegramy 1:2. Za to serce mówi, że 2:1 będzie na naszą korzyść. Tym razem typuję sercem. Wygramy. Marzy mi się, żeby nasze dzieci mogły przeżywać chwile, które dane były pokoleniu Polaków kibicujących Orłom Kazimierza Górskiego czy drużynie Antoniego Piechniczka. Jest na to szansa. Jeśli nie teraz, to kiedy?
- Pesa w czwartek już rano odniesie sukces. Będzie nim przekazanie niemieckim kolejom pierwszego pociągu. Potem wieczorem razem z Niemcami w Berlinie w dość dużym gronie razem obejrzymy spotkanie. Oczywiście chciałbym, by Polska zwyciężyła, ale remis też wezmę w ciemno. Może być 1:1. Najlepiej, by taki wynik nie zrobił krzywdy żadnej z drużyn.
- Na fali ogólnonarodowego optymizmu nie wypada postawić na inny wynik niż zwycięstwo Polski. Rzeczywiście po raz pierwszy od bardzo dawna mamy zespół, który prowadzi grę, a nie tylko skupia się na kontratakach. To już jest wielki sukces. Niemcy co prawda, nie są tak mocni, jak wtedy, gdy sięgali po mistrzostwo świata. Ale to jednak ciągle świetni piłkarze. Uważam, że, jeśli będzie 2:2 po dobrym meczu to powinniśmy być zadowoleni.
- Doświadczenia historyczne z pojedynków Polski i Niemiec nie wróżą nam zbyt dobrze. Jednak my dawno nie mieliśmy takiej drużyny, jak obecna. Jest chimeryczna, ale ma też duży potencjał. Wrodzony optymizm podpowiada mi, że mecz zakończy się podziałem punktów.
- Uważam, że mecz Niemcami będzie dla Polski łatwiejszy niż ten, który czeka nas z Ukrainą. Oglądałem spotkanie Niemcy - Ukraina i myślę, że przy odrobinie szczęścia ci drudzy mogliby sprawić niespodziankę. Jeśli chodzi o wynik mecz Polska - Niemcy to obstawiam 2:1 dla naszej reprezentacji
- Moim zdaniem mecz skończy się wynikiem 1:1. Po pierwszych meczach obie drużyny mają na koncie 3 pkt. Niemcy mieli trochę szczęścia w pojedynku z Ukrainą. Jeśli czwartkowe spotkanie zakończy się remisem, a Ukraina nie pokona Irlandii Północnej, to nasza sytuacja w grupie będzie bardzo dobra.
- Irlandia Północna to już nie jest. Niemcy to znacznie bardziej wymagający rywal. Chociaż mają kłopoty na bokach obrony. Myślę, że remis 1:1 będzie dobrym wynikiem dla Polski. Oczywiście chciałbym byśmy wygrali, ale będzie o to bardzo trudno. Marcin Zawodziński na zdjęciu z prawej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze