Maturzyści: Ciasta i muzyka dobre na stres
Milena Mylkie wybiera się na UMK, gdzie planuje studiować administrację. Na naukę ma swój patent - rozpisuje informacje na kartkach i wkłada do segregatora. By uporać się ze stresem, słucha muzyki i piecze ciasta, bo to ją wycisza.
Dla Oliwi Lewandowskiej (planuje dostać się na psychologię i zdaje rozszerzenie z polskiego i historii), lekarstwem na stres jest słuchanie muzyki i spacery z najbliższymi. Patryk Olewiński - uprawia sport. Dominika Rogala - biega, by zredukować stres. Roksana Sobieraj do matury podchodzi poważnie i systemowo: codziennie powtarza materiał, chodzi na korepetycje, ogląda filmy (bo matura ustna z polskiego obejmuje różne teksty kultury). By zredukować stres, spotyka się ze znajomymi lub gra na fortepianie. Marzy o studiach aktorsko-wokalnych.
Joanna Wróbel obiecywała sobie przed lustrem, że będzie, zgodnie z ambicjami, uczyć się dzielnie każdego dnia. Niestety, wszystko legło w gruzach. Joasia uczy się głównie do sprawdzianów powtórkowych. Asia radzi sobie ze stresem, jeżdżąc na rowerze lub spacerując z psami.
Wiktoria Gawłowska najbardziej boi się obowiązkowego egzaminu z matematyki. Wspomina także opowieści mamy na temat matury. - Mama nie ściągała na maturze, choć były to czasy, w których było to powszechne zjawisko - mówi. - W dniu, kiedy miała iść na maturę, popłakała się i powiedziała, że nigdzie nie idzie, bo nic nie umie. Na maturę zaprowadził ją ojciec.
Autorzy: Magda Stepka, I LO w Nakle nad Notecią, Uczniowie ZSMEiE i VIII LO w Toruniu, Kamila Kilińska, XV LO
Wszystkie komentarze