Trwa Bydgoski Festiwal Operowy
W sobotę w programie ,,Les Indes galantes", czyli ,,Zamorskie zaloty''. - To prawdziwa gratka, niezwykła realizacja - zachęcają organizatorzy. - Dzieło Jeana- Philippe'a Rameau było do tej pory wystawiane jedynie w formie estradowej. Wykonuje je Il Giardino D'amore - założona w 2011 r. międzynarodowa orkiestra barokowa grająca na instrumentach dawnych i ich kopiach z epoki. Zespół tworzą młodzi muzycy z Polski, Włoch, Hiszpanii i Francji. Założycielem jest Stefan Plewniak. Udało się nam namówić go, by specjalnie na nasz festiwal przygotował wersję sceniczną tego dzieła. To dość osobliwe i ryzykowne przedsięwzięcie, ale miłośnicy opery barokowej mogą już zacierać ręce - zapraszaa Maciej Figas, dyrektor Opery Nova. Tematem opery-baletu jest miłość, która przegnana z Europy wędruje po innych kontynentach, ścigana przez boga wojny Marsa odwiedza m.in. Indie i Amerykę Południową
Kolejne wyjątkowe widowisko w niedzielę. Widzowie zobaczą jedno z najsłynniejszych dzieł czeskiej opery - "Jenufę" Leoša Janáčka w wykonaniu Teatru Narodowego z Brna. - Ten sam tytuł oferował nam Teatr Wielki z Poznania. Mieliśmy dylemat, ale postawiliśmy na Czechów. Spektakl nadal jest "gorący", bo premiera odbyła się minionej jesieni i zebrała bardzo dobre recenzje - opowiada Figas. To będzie ciekawe wydarzenie kulturowe. Akcja osadzona jest w morawskiej wsi z jej barwnym folklorem, libretto napisane zostało w dialekcie morawskim, a muzyka także sięga do ludowych korzeni.
We wtorek zobaczymy "Kwartet", spektakl Ronalda Harwooda. Rzadko zdarza się, by na scenie opery wystawiano sztukę dramatyczną. Chyba że rzecz dotyczy śpiewaków. W opowieści o czworgu emerytowanych artystach w domu spokojnej starości, którzy chcą raz jeszcze poczuć smak scenicznego występu gra kwartet solistów Opery Wrocławskiej.
Sobota-wtorek, godz. 19 i 18 (wtorkowa sztuka). Opera Nova (ul. Focha 5) w Bydgoszczy. Informacje o wejściówkach w kasie opery
Wszystkie komentarze