Absolwenci techników są rozchwytywani na rynku pracy, nieźle zarabiają, a same technika stają się coraz bardziej prestiżowe. Niestety, wybory młodych wciąż rozjeżdżają się z oczekiwaniami pracodawców.
Pierwszą bydgoską klasę zamawianą skończy w tym roku szóstka uczniów. Zatrudnienie znajdą od ręki. - Ba! Gdyby było ich pięciokrotnie więcej, też dalibyśmy im pracę - mówi Piotr Wojciechowski z Bydgoskiego Klastra Przemysłowego, na którego "zamówienie" trzy lata temu klasa powstała.
Działa taka w Zespole Szkół Mechanicznych nr 2. Młodzi kształcą się na operatorów maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych. Pierwszy rocznik w czerwcu skończy szkołę. Już są na praktykach w jednej z firm z klastra. - Jeśli nie podpadną, mają pracę od ręki. Ale to dla nas wciąż mało. Z dnia na dzień przyjęlibyśmy i 25-osobową klasę - mówi Wojciechowski.
Branża zgłasza zapotrzebowanie nawet na 500 pracowników w ciągu najbliższej dekady (doświadczeni idą na emerytury, firmy się rozwijają). - Potrzebujemy i absolwentów zawodówek, i absolwentów techników - mówi Wojciechowski.
Pracodawcy z klastra nie są jedynymi, którzy na uczniów techników i zawodówek wręcz ,,polują". Klasę zamawianą w Zespole Szkół Budowlanych, w zawodzie dekarz, chciało mieć Polskie Stowarzyszenie Dekarzy. Klasę w zawodzie ,,wędliniarz'' planowano otworzyć w Zespole Szkół Spożywczych, na życzenie Drobeksu. Niestety, nigdzie to się nie udało. Powód? Nie było chętnych. To zaskakujące, bo generalnie zainteresowanie klasami technicznymi z roku na rok w Bydgoszczy rośnie.
O tym ratusz przekonuje nie od dziś. I to skutecznie. Od czterech lat organizowane są spotkania dla gimnazjalistów i ich rodziców. Uczestniczą w nich doradcy zawodowi, nauczyciele i uczniowie techników i zawodówek. Co roku promuje ofertę na targach edukacyjnych. Tegoroczne (planowane na 1 kwietnia) będą wyjątkowe. - Odbędą się w nowej lokalizacji, w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w Myślęcinku. I w zmienionej formule - opowiada Janusz Wiśniewski z wydziału edukacji. - Będzie to forum publicznych szkół ponadgimnazjalnych i pracodawców z regionu pod hasłem ,,CV 2016".
Promocją szkół technicznych zajmują się także przedsiębiorcy. Bydgoski Klaster Przemysłowy od listopada oprowadza grupy gimnazjalistów po firmach z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych i narzędziowej, by przekonać ich, że praca w zawodzie jest atrakcyjna i ciekawa. - Łącznie w takich spotkaniach weźmie udział w tym roku pół tysiąca uczniów - mówi Piotr Wojciechowski.
Efekty prowadzonych dotąd kampanii widać. Choć z powodu niżu, uczniów jest coraz mniej, to proporcje między kandydatami do liceów i techników zmieniają się na korzyść tych drugich. Niecałe 60 proc. bydgoskich uczniów uczy się w technikach i zawodówkach, ponad 40 proc. w ogólniakach.
W jakich zawodach kształcą się najchętniej? Technik informatyk, technik ekonomista, technik pojazdów samochodowych, technik żywienia i usług gastronomicznych, mechatronik.
20 zł na godzinę dostaje doświadczony elektryk, nowy pracownik w tej samej firmie - 10-15 zł.
1,3 tys. zł zarabia fryzjerka z kilkuletnim doświadczeniem, zatrudniona przez niewielką, osiedlową firmę na umowie zlecenie.
1,5 tys. zł za zdjęcia wykonane na weselu bierze początkujący fotograf, absolwent technikum.
1,6 tys. zł na rękę zarabia lakiernik z tytułem technika technologii drewna w dużym zakładzie meblowo-stolarskim w Bydgoszczy.
1,7 tys. zł zarabia co miesiąc 23-letni ślusarz, zatrudniony w dużej bydgoskiej firmie. W branży od 1,5 roku, ma tytuł technika mechanika o specjalizacji narzędziowiec.
1,9 tys. zł dostaje na rękę 30-latek po technikum logistycznym, który pracuje w magazynie.
2 tys. zł technik hotelarstwa z dwuletnim stażem na stanowisku recepcjonisty w trzygwiazdkowym bydgoskim hotelu co miesiąc dostaje 1,5 tys. zł. Nadgodziny i premia wyliczana z obrotu to dodatkowe 400 do 600 zł.
2,1 tys. zł na rękę zarabia mechanik samochodowy z dwuletnim stażem w niewielkim bydgoskim warsztacie. Czasami bierze nadgodziny, bywa, że ma z nich dodatkowe kilkaset złotych miesięcznie. Za naprawy własnego samochodu nie płaci, pokrywa jedynie koszty części.
2,3 tys. zł netto zarabia ślusarz, który pilnuje ciągłości cyklu produkcyjnego w firmie chemicznej.
2,5 tys. zł na rękę zarabia co miesiąc frezer, czyli technik obróbki skrawania, który dopiero stawia pierwsze kroki w zawodzie. Pracuje osiem godzin dziennie, na trzy zmiany.
2,5 tys. zł netto zarabia właścicielka niewielkiego zakładu fryzjerskiego na jednym z bydgoskich osiedli.
3 tys. zł na rękę dostaje automatyk na etacie w firmie z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych.
3,5 tys. zł - od takiej kwoty netto zaczynają się stawki dla konstruktorów form wtryskowych w jednej z firm działającej w branży tworzyw sztucznych. Kandydaci na to stanowisko muszą mieć tytuł inżyniera przetwórstwa tworzyw sztucznych bądź inżyniera mechaniki i budowy maszyn.
4 tys. zł na rękę dostaje technik budownictwa specjalizujący się w obsłudze koparek, zatrudniony w firmie budowlanej.
4 tys. zł na rękę dostaje fachowiec obsługujący frezarkę numeryczną; jest ceniony na rynku, bo średnia płaca w tym fachu jest nieco niższa.
4,3 tys. zł dostaje kucharz w jednej z bydgoskich restauracji.
4,5 tys. zł ma doświadczony frezer w jednej z bydgoskich firm zajmującej się przetwórstwem tworzyw sztucznych. Dostaje co miesiąc 3,5 tys. zł pensji na rękę. Ale często bierze nadgodziny. Miesięcznie zarabia na nich ok. 1 tys. zł.
5 tys. zł za wykonanie zdjęć ślubnych i weselnych kasuje jeden z najbardziej wziętych bydgoskich fotografów.
5,5 tys. zł dostaje co miesiąc na konto doświadczony technolog produkcji z tytułem inżyniera w jednej z firm na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowego.
6 tys. zł na rękę zarabia konstruktor form wtryskowych, z tytułem inżyniera przetwórstwa tworzyw sztucznych. Ma pięcoletnie doświadczenie. Pracuje jako freelancer dla różnych firm. Zdarza się, że za skomplikowany projekt kasuje nawet 11 tys. zł miesięcznie.
Poprawia się jakość kandydatów wybierających kształcenie zawodowe - zauważają ratuszowi urzędnicy. Świadczy o tym średnia liczba punktów z jaką uczniowie przyjmowani są do szkół.
Do techników w zeszłym roku poszło 222 gimnazjalistów ze świadectwem z paskiem. Większość do elektronika - 102. To nie dziwi, bo szkoła jest nie tylko najlepsza w mieście, ale też bezkonkurencyjna wśród techników w regionie i w czołówce takich szkół w kraju. W tegorocznym rankingu Fundacji Edukacyjnej Perspektywy bydgoskie Technikum Elektroniczne było na czwartym miejscu w Polsce.
Nasze Technikum Hotelarskie w ZS Gastronomicznych zajęło 53 miejsce, Technikum Ekonomiczne - 87. Szkoły te uhonorowano Złotymi Tarczami. Srebrne Tarcze przyznano Technikum Mechanicznemu nr 1 w ZS Mechanicznych nr 1 (miejsce 115) i Technikum w ZS Chemicznych (121). Brązowi Tarczami nagrodzono Technikum Budowlane w ZS Budowlanych i Technikum Gastronomiczne nr 1 w ZS Gastronomicznych.
Tych zawodów nauczysz się w technikum:
Fototechnik: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Kelner: Zespół Szkół Gastronomicznych, ul. Konarskiego 5, tel. 52 349 38 61
Technik analityk: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik automatyk sterowania ruchem kolejowym: Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul. Św. Trójcy 37, tel. 52 373 16 51
Technik awionik: Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul. Św. Trójcy 37, tel. 52 373 16 51
Technik budownictwa: Zespół Szkół Budowlanych, ul. Pestalozziego 18, tel. 52 341 03 29
Technik budownictwa wodnego: Zespół Szkół Budowlanych, ul. Pestalozziego 18, tel. 52 341 03 29
Technik cyfrowych procesów graficznych: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik drogownictwa: Zespół Szkół Budowlanych, ul. Pestalozziego 18, tel. 52 341 03 29
Technik ekonomista: Zespół Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych, ul. Gajowa 98, tel. 52 342 39 40,
Technik eksploatacji portów i terminali: Zespół Szkół Handlowych, ul. Kaliska 10, tel. 52 341 14 01
Technik elektronik: Zespół Szkół Elektronicznych, ul. Karłowicza 20, tel. 52 341 44 44
Technik elektryk: Zespół Szkół nr 12, ul. Stawowa 41, tel. 52 373 87 64, Zespół Szkół Mechanicznych nr 2, ul. Słoneczna 19, tel. 52 373 12 39
Technik energetyk: Zespół Szkół nr 12, ul. Stawowa 41, tel. 52 373 87 64
Technik geodeta: Zespół Szkół Budowlanych, ul. Pestalozziego 18, tel. 52 341 03 29
Technik handlowiec: Zespół Szkół Handlowych, ul. Kaliska 10, tel. 52 341 14 01
Technik hodowca koni: Zespół Szkół Drzewnych, ul. Toruńska 44, tel. 52 371 58 40
Technik hotelarstwa: Zespół Szkół Gastronomicznych, ul. Konarskiego 5, tel. 52 349 38 61
Technik informatyk: Zespół Szkół Elektronicznych, ul. Karłowicza 20, tel. 52 341 44 44, Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul. Św. Trójcy 37, tel. 52 373 16 51
Technik inżynierii środowiska i melioracji: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik logistyk: Zespół Szkół Spożywczych, ul. Toruńska 174, tel. 52 370 73 50
Technik mechanik: Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul. Św. Trójcy 37, tel. 52 373 16 51, Zespół Szkół Mechanicznych nr 2, ul. Słoneczna 19, tel. 52 373 12 39
Technik mechanik lotniczy: Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul. Św. Trójcy 37, tel. 52 373 16 51
Technik mechatronik: Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul. Św. Trójcy 37, tel.52 373 16 51, Zespół Szkół Mechanicznych nr 2, ul. Słoneczna 19, tel. 52 373 12 39
Technik obsługi turystycznej: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik ochrony środowiska: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik organizacji reklamy: Zespół Szkół Handlowych, ul. Kaliska 10, tel. 52 341 14 01
Technik pojazdów samochodowych: Zespół Szkół Samochodowych, ul. Powstańców Wielkopolskich 63, tel. 52 342 39 39
Technik procesów drukowania: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik procesów introligatorskich: Zespół Szkół Chemicznych, ul. Łukasiewicza 3, tel. 52 361 10 08
Technik renowacji elementów architektury: Zespół Szkół Budowlanych, ul. Pestalozziego 18, tel. 52 341 03 29
Technik spedytor: Zespół Szkół Spożywczych, ul. Toruńska 174, tel. 52 370 73 50
Technik technologii drewna: Zespół Szkół Drzewnych, ul. Toruńska 44, tel.52 371 58 40
Technik przemysłu mody: Zespół Szkół Handlowych, ul. Kaliska 10, tel. 52 341 14 01
Technik technologii żywności: Zespół Szkół Spożywczych, ul. Toruńska 174, tel. 52 370 73 50
Technik Teleinformatyk: Zespół Szkół Elektronicznych, ul. Karłowicza 20, tel. 52 341 44 44
Technik transportu kolejowego: Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, ul.Św.Trójcy 37, tel. 52 373 16 51
Technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej: Zespół Szkół Mechanicznych nr 2, ul. Słoneczna 19, tel. 52 373 12 39
Technik urządzeń sanitarnych: Zespół Szkół Budowlanych, ul. Pestalozziego 18, tel. 52 341 03 29
Technik usług fryzjerskich: Technikum Fryzjerskie w Zespole Szkół nr 1, ul. Nakielska 11, tel. 52 373 18 84
Technik żywienia i usług gastronomicznych: Zespół Szkół Gastronomicznych, ul. Konarskiego 5, tel. 52 349 38 61
Technik chłodnictwa i klimatyzacji: Zespół Szkół nr 12, ul. Stawowa 41, tel.52 373 87 64
Fotograf Adam Juszkiewicz, absolwent Technikum Fotochemicznego z 2004 r., obecnie kustosz Muzeum Fotografii: - Szkołę wybrałem trochę wbrew rodzinie, która uważała, że ogólniak dla mnie będzie lepszy. Ale fotografia już wówczas była moją pasją, robiłem zdjęcia w MDK nr 2 na Szwederowie, mieliśmy ciemnię w harcówce, potem trafiłem na zajęcia w pracowni Pałacu Młodzieży. Technikum fotochemiczne było dość trudną szkołą, ale mieliśmy wentyl bezpieczeństwa: w ZS Chemicznych była też zawodówka, zawsze można było tam spróbować sił. Po technikum bez problemu znalazłem pracę: robiłem zdjęcia dla prasy, potem trochę w atelier, organizowałem też warsztaty fotograficzne. Ukończyłem kilka kierunków studiów. Do dziś mam to szczęście, że utrzymuję się głównie z fotografii.
Kucharz Grzegorz Lewandowski, absolwent Technikum Gastronomicznego z 2005 r., dziś właściciel firmy ,,Mała Gastronomia": - Od dziecka lubiłem kuchnię. Gdy wchodziłem do domu, po zapachu zgadywałem, co mama ugotowała. Gdy przyszedł czas wyboru szkoły, pomyślałem: lubię jeść, zostanę kucharzem. Wtedy ten fach nie był tak popularny jak dziś, nie przypuszczałem, że ludzie będą oglądali kucharzy w telewizyjnych show. Ale dobrze wybrałem. Zawód daje możliwości. Sześć lat po szkole założyłem własną firmę cateringową "Mała gastronomia", zajęliśmy się początkowo żywieniem zbiorowym: gotowaliśmy m.in. dla szkół czy przedszkoli. Pracowałem ciężko, i po 20 godzin na dobę. Dziś już zatrudniam ok. 20 osób. I, szczerze mówiąc, coraz rzadziej staję przy garach, a do pracy przychodzę w marynarce. Choć gotować wciąż bardzo lubię!
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze