W czołówce polskich miast, których mieszkańcy są najmniej zadowoleni z życia znalazła się także Bydgoszcz. Tak wynika z "Diagnozy Społecznej", która bada warunki i jakość życia Polaków. Zespół pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego diagnozy przygotowuje od 2000 roku. Gdzie zatem żyje się najgorzej?
REKLAMA
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 6
6. Zabrze
Pierwsze z miast z województwa śląskiego w naszym rankingu. Ale nie ostatnie. Odsetek ludzi zadowolonych z życia w Zabrzu wynosi 47,8 proc.
2 z 6
5. Bydgoszcz
Znaleźliśmy się niestety w czołówce, ale być może wkrótce to się zmieni. Bydgoszczanie coraz lepiej postrzegają swoje miasto, choć tych zadowolonych jest tylko 47,7 proc. To poprawa. Dwa lata temu było ich 43,9 proc.
3 z 6
4. Ruda Śląska
I znowu Górny Śląsk. Pozycja Rudy Śląskiej niespodzianką nie jest, bo 140-tysięczne miasto od lat znajduję się w czołówce tych z najbardziej niezadowolonymi mieszkańcami. Zadowolonych jest 45,6 proc.
Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl
4 z 6
3. Jaworzno
Kolejne z miast województwa śląskiego. Zajęło miejsce na najniższym stopniu podium. Procent zadowolonych mieszkańców Jaworzna wynosi 43,5. To spadek w porównaniu z 2013 r. (było 49,7 proc.).
5 z 6
2. Bytom
Najwyżej na liście z miast położonych w województwie śląskim. Odsetek ludzi zadowolonych wynosi 40,7 proc. I to tak nieźle, bo w 2013 r. było ich jedynie 30,5 proc.
Fot. Maciej Świerczyński / Agencja Wyborcza.pl
6 z 6
1. Wałbrzych
No i mamy lidera. Położone na Dolnym Śląsku miasto fatalnie oceniane jest przez własnych mieszkańców. Odsetek zadowolonych wałbrzyszan wyniósł 23,6 proc. Przed dwoma laty było ich 30,7 proc.
przez ile to jeszcze tygodni zamierzacie wałkować ten sam raport? w dodatku nie wysilając się na jakiś komentarz (chociaż rozumiem że ponad 500 raportu stron to dla dziennikarzy spore wyzwanie intelektualne). Z jednej strony cieszy, że bydgoszczanie nie popadają w samozadowolenie, z drugiej strony sami to niezadowolenie wywołujecie porównując prężnie rozwijające się miasto do wiochy... proponuję przenieść redakcję z ul. Gdańskiej w Bydgoszczy na pl.Teatralny w Toruniu ;) dobrze że od kilkunastu lat nie mieszkam już przy Gdańskiej, bo dzisiaj to wstyd mieć takiego sąsiada
Na razie mamy wybór między Dombrowiczem a Bruskim. Pisowcy okazali się nieudacznikami, tam nie ma liderów, tam jest masa. Potrzeba liderów, którzy pokażą się już teraz.
bydgoszczanie sa bardziej wymagającym społeczenstwem od torunia,mieszkancom torunia wystarczy sie najesc i wyspac i są juz bardzo zadowoleni.Nie tak dawno był sondaż robiony na bezdomnych z warszawy,i zadano im pytanie czy są zadowoleni z zycia,i co chcieliby zmienic w zycu,75%bezdomnych stwierdziło ze są zadowoleni ze swego zycia i nic nie chcą zmieniać?
Przecież już parę dni temu o tym pisaliście to o co chodzi. Komu w waszej redakcji zależy na takiej deprecjacji Bydgoszczy i to bezustannej, propagandowej, a często mijającej się z faktami lub naciągającej owe fakty. O co wam chodzi "bydgoska" redakcjo GW. Przenieście się do swojego Torunia, gdzie nie padają żadne słowa krytyki z waszych ust i dajcie bydgoszczanom święty spokój. Nie dość, że mamy wroga za Wisłą to jeszcze V kolumnę u siebie. Z żalem stwierdzam, że tytuł prowadzonego przeze mnie od ponad 3 lat bloga (www.dziwnabydgoszcz.blogspot.com) jest coraz bardziej aktualny.
Miasto rządzone przez nieudolnego kretyna, w którym pracuje się za najniższą krajową. Bydgoszcz wiele lat temu zmieniła się z prężnego ośrodka przemysłowego w obszar taniej siły niewolniczej.
Cieszy mnie ten raport, bo oznacza że skromność i pokora dominują wśród bydgoszczan - są to cechy jak najbardziej pozytywne. Natomiast pycha i zadufanie przeważa u tych mieszkańców, którzy są najbardziej samo-zadowoleni z życia w swoich miastach. (Mariusz z Bydgoszczy)
Wszystkie komentarze