Magda Gessler przyjechała na walentynkowe spotkanie z Bydgoszczanami w Focus Mall z planu nowej edycji "Kuchennych Rewolucji". - Realizacja tego programu daje mi dużo satysfakcji, ale to naprawdę ciężka praca. Nie mam tam czasu na lansowanie - żartowała Gessler.
- Tak troszkę jest to święto stworzone do wyciągania pieniędzy. Walentynki powinniśmy mieć codziennie, tak jak Hiszpanie. Oni mają miłość i randki na okrągło. - rozmarzyła się Gessler. - Ten dzień powinien tylko nam przypominać o naszej miłości, a nie być jedyną okazją w roku do jej okazywania.
- Walentynki kojarzą się z kolorem czerownym, dlatego dania w tym kolorze będą się nadawały. Na przykład dobrym pomysłem będzie krem pomidorowy z rozmarynem a na deser czerwony kisiel na czerwonym winie. - radziła Gessler. - Ponadto świetnym afrodyzjakiem są owoce morza, małże, krewetki. Warto też zadbać aby dania były nieco bardziej pikantne.
- Z owoców zdecydowanie polecam granty. Są to najseksowniejsze owoce pod słońcem, ze względu na kolor, kształt i proces dojrzewania. Dojrzewające owoce granatu, pękają i strzelają pestkami nawet na odległość kilku kilometrów. To symbol płodności, przetrwania. - opowiadała gospodyni "Kuchennych Rewolucji". - Życzę, żeby wasze związki też przetrwały jak najdłużej. - dodała.
Gesler doradzała kobietom, żeby nie serwowały swoim mężczyznom dużych ilości słodkości. - Po czekoladzie panowie bardzo często mają zatwardzenia. Ponadto po dużej ilości słodkości jest się ociężałym, śpiącym. Wtedy wasi mężczyźni przestaną się odzywać podczas kolacji. Chyba, że taki macie zamiar. - śmiała się restauratorka.
Dużo pomysłów Magdy Gessler przypadło do gustu mężczyznom. - Udane walentynki po polsku można przyrządzić bardzo prosto. Wystarczy postawić na stół dobrze przyrządzone śledziki i wódeczkę. - doradzała restauratorka. - Choć nie powinno mieszać się alkoholi to po kieliszku wódki proponuję napić się czerwonego wina, albo rewelacyjnego, hiszpańskiego różowego szampana.
Pan Mirek, szef kuchni jednej z restauracji należącej do Gessler przygotował dla gości kilka potraw, które idealnie pasują na Święto Zakochanych. Oto jego propozycje:
- Figi z kozim serem na liściach rukoli w sosie balsamico.
- Carpaccio z kaczki (zalewane w pieprzu i majeranku) z malinowym sosem vinegrette
Kucharz zdradził również jaką szefową jest Gessler. - Każdy kto ogląda program "Kuchenne Rewolucje", wie jaka jest Magda Gessler. Nie ma lekko. - śmieje się pan Mirek (na zdjęciu). - Wyzwaniem są momenty, kiedy Magda dzwoni do nas i opowiada o jakiejś nowej potrawie, którą miała okazję gdzieś skosztować. Wtedy musimy podjąć się przygotowania takiej potrawy, odczytać jej myśli, ale znamy się wiele lat więc dobrze się rozumiemy. - dodaje.
- Bardzo podoba mi się w Bydgoszczy, wydaje mi się, że macie bardzo ciekawą architekturę. - mówi restauratorka. - Nie miałam okazji stołować sie w tym mieście, kojarze tylko restaurację w hotelu "Pod Orłem", słyszałam, że podobno można tam dobrze zjeść. - wyznała Gesler, która z wzajemnością polubiła Bydgoszczan.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze