Ciekawostki w mieście. Nie tylko weekendowe

Szumiące jazy wodne, promenada, zieleń, kilka muzeów i Opera Nova w pobliżu ? odnowiona w ostatnich latach Wyspa Młyńska to wizytówka Bydgoszczy.

To idealne miejsce na spacer. Wchodząc na Wyspę od strony Starego Rynku przez wąską uliczkę Przyrzecze, wyjdziemy wprost na zabytkowe spichrze, w których znajduje się siedziba Muzeum Okręgowego. Tam można dowiedzieć się sporo o historii Bydgoszczy, zobaczyć archeologiczne wykopaliska i dawne monety. Idąc dalej wzdłuż rzeki wyjdziemy na sam środek Wyspy ? na wielki trawnik rekreacyjny kończący się plażą i amfiteatr.

Atrakcją jest Kanał Międzywodzia, który dzieli wyspę na dwie części. Wokół kanału urządzono drewniane nabrzeże i mostki. Kolejny kanał to Zbożowy, okalający od zachodniej strony Młyny Rothera, zbudowane w pierwszej połowie XIX wieku. To tam uruchomiono pierwszą w mieście maszynę parową w 1846 r.

Przez wyspę przebiega trakt, wzdłuż którego w XVII wieku znajdowała się mennica bydgoska. To tu bito monety dla całej Korony Polskiej. Wzdłuż alejek spacerowych stoją liczne ławeczki, jest też najbardziej atrakcyjny w mieście plac zabaw.

Wyspa Młyńska jest częścią Wenecji Bydgoskiej, czyli zabytkowych kamienic zbudowanych nad rzeką Młynówką.

Wyspa przyciąga także miłośników kina ? to tutaj Andrzej Maleszka nakręcił sceny do filmu ?Magiczne drzewo?. Krzesło z filmowej opowieści stoi tuż przy placu zabaw.

Dwa statki solarne napędzane energią słoneczną i zabytkowy M/S Bydgoszcz - to flota Bydgoskiego Tramwaju Wodnego. W tym roku wyruszą na rejsy po Brdzie 30 kwietnia. Tramwaj wodny łączy ze sobą tradycję z nowoczesnością. M/S Bydgoszcz został wybudowany w 1908 r. Na pokład zabiera 12 osób. Tak jak w ubiegłym roku, pływać będzie na trasie Rybi Rynek-Gwiazda. Rejs w jedną stronę trwa aż dwie godziny. W tym roku M/S Bydgoszcz wypłynie na Brdę i kanał 1 czerwca i trasę będzie pokonywał w piątki, soboty i niedziele.

Wcześniej, bo już w ostatni dzień kwietnia na rzece pojawią się dwie nowoczesne jednostki napędzane słońcem. To Słonecznik i Słonecznik II. Kursować będą na dwóch trasach - z Rybiego Rynku do Tesco i z Rybiego Rynku do Astorii. Na tej pierwszej trasie z rzeki możemy obserwować centrum miasta, zielone tereny przy Babiej Wsi, dworzec autobusowy, halę Łuczniczkę. Rejs w obie strony trwa 1 godzinę i 20 minut. Wybierając drugą trasę zobaczymy z Brdy Wyspę Młyńską, Operę i kompleks Wyższej Szkoły Gospodarki. Po drodze miniemy Śluzę Staromiejską. W tym przypadku rejs w obie strony trwa 1 godzinę i 15 minut.

Linie Słoneczna i Staromiejska kursują codziennie od 30 kwietnia do 18 września. Linia Szlakiem Śluz kursuje w piątki, soboty i niedziele od 1 czerwca do 31 sierpnia.

Statki wypływają z Rybiego Rynku. Cena rejsu - w trakcie ustalania.

Choć Cafe Pianola działa dopiero od niespełna roku jak magnes przyciąga ludzi kultury. Bo już od progu widać, że to miejsce niebanalne. Jego klimat współtworzy przede wszystkim kolekcja unikatowych w skali europejskiej fortepianów nieżyjącego już Andrzeja Szwalbego - wieloletniego dyrektora filharmonii i animatora życia muzycznego w Bydgoszczy. Jednocześnie stałym elementem wystroju jest także kolekcja fonograficzna bydgoszczanina Adama Mańczaka. Ale ta nietypowa kawiarnia to przede wszystkim wydarzenia i ludzie. Koncerty i wernisaże odbywają się tu przynajmniej raz w tygodniu, a wstęp na większość z nich jest bezpłatny. Występował tu m.in. pianista Jerzy Godziszewski, swoje prace pokazywał malarz Franciszek Sylwanowicz

Cafe Pianola to także miejsce spotkań z literaturą. Regularnie odbywają się tu wieczorki poetyckie, jest półka bookcrossingowa. W kawiarni prężnie działa wreszcie Radio Kultura. Transmituje najważniejsze wydarzenia kulturalne, które odbywają się w Pianoli.

Klub jest prowadzony przez Miejski Ośrodek Kultury i Muzeum Okręgowe im. Wyczółkowskiego.

Cafe Pianola (ul. Jagiellońska 2) otwarta jest codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 12-20. W soboty - 15-22, a w niedziele - 15-20. Szczegółowe informacje - www.mok.bydgoszcz.pl .

Od prawie dwóch dekad swoją sztukę prezentują tu muzycy, performerzy i malarze. Wszystko, co alternatywne, współczesne i offowe swoje miejsce ma właśnie w Mózgu.

Można przyjść tu po prostu na piwo, spotkać się ze znajomymi, obejrzeć ambitny film, ale także obejrzeć malarską wystawę albo posłuchać intrygującej mieszanki folku, jazzu i rocka w wykonaniu zespołów polskiej sceny undergroundowej. Właśnie ta różnorodność przyciąga do Mózgu wielu bydgoszczan.

Przez lata przewinęło się tu kilkuset muzyków, performerów, malarzy i fotografików z całego świata. Wizytówką klubu jest odbywający się od 7 lat Mózg Festiwal - międzynarodowy festiwal sztuki współczesnej i sztuk wizualnych, a także przeglądy niezależnego kina.

Za artystyczną działalność klubu od kilku lat odpowiada Stowarzyszenie Artystyczne Mózg. Z tym miejscem związanych jest także wielu artystów, którzy chętnie wracają tu z koncertami (m.in. Tymon Tymański, Jerzy Mazzoll czy Kazik Staszewski) oraz wystawami (m.in. Elżbieta Jabłońska, Grupa Tworzywo).

Najbliższe wydarzenia z Mózgu (ul. Gdańska 10) to: koncert zespołu Kariera (29.04, godz. 21, bilet 5 zł), Lloyd Turner (30.04, godz. 21, bilet 10 zł), Experimental night: mananasoko/wo/szymon kaliski (06.05, godz. 20, bilet 5 zł). Więcej informacji - www.mozg.pl

W czasie II wojny światowej - fabryka materiałów wybuchowych, a teraz skansen architektury przemysłowej i podziemna trasa turystyczna. Tak zmieniło się DAG Fabrik Bromberg. Otwarcie wyjątkowego muzeum już w czerwcu.

Kiedyś stało tam niemal 400 budynków produkcyjnych i magazynowych. Ukryte w lasach na bydgoskich Kapuściskach łączyła sieć podziemnych tuneli. Właśnie tam hitlerowcy produkowali nitroglicerynę, wypełniali amunicję i prowadzili swoje badania. Aż do 1945 r.

Opuszczone mury i podziemne konstrukcje całkiem dobrze wytrzymały próbę czasu. Na miejscu starej DAG Fabrik Bromberg powstało Exploseum. Ten nietypowy obiekt to nie tylko oryginalnie zachowane fragment powojennych budowli, ale także podziemna trasa turystyczna z interaktywnymi ekspozycjami i ciekawymi eksponatami.

- Zakończyliśmy adaptację ośmiu z trzydziestu zachowanych budynków. Trwa w nich przygotowywanie różnych atrakcji, które czekają na odwiedzających Exploseum - wyjaśnia Maciej Kułakowski, kierownik działu architektury przemysłowej Muzeum Okręgowego, które jest odpowiedzialne za budowę i wyposażenie obiektu. Między poszczególnymi budynkami będzie można przejść jedynie pod ziemią: - Zwiedzający tylko dwukrotnie będą wychodzić na otwartą przestrzeń. Pokonanie całej trasy z przewodnikiem zajmie ok. 2-3 godzin.