Bydgoszcz i 11 minut
"11 minut" ma być psychologicznym thrillerem. Wielowątkowy dramat przedstawia historie kilkunastu osób w różnych wieku. W rolach głównych m.in. Andrzej Chyra, Wojciech Mecwaldowski, Agata Buzek, Jan Nowicki, Dawid Ogrodnik. Obraz już jest doceniany. Zakwalifikował się do tegorocznego konkursu głównego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Jego producentami, obok Skolimowskiego, są Marek Żydowicz, Fundacja Tumult i Festiwal Camerimage. Dorzuciła się też Bydgoszcz, w ramach funkcjonowania funduszu filmowego, który uruchomił Urząd Marszałkowski. Za pieniądze z Unii wspiera przedsiębiorców, uczelnie wyższe i samorządy z regionu, by promowały się na małym i dużym ekranie.
Co promuje Bydgoszcz w filmie Skolimowskiego? - Produktami lokowanymi są: Wyspa Młyńska, Park w Myślęcinku oraz Międzynarodowy Festiwal Camerimage - wylicza Marta Stachowiak, rzeczniczka ratusza.
Na czym to lokowanie polega? - Na umieszczeniu w tle akcji billboardu zapraszającego do wizyty w Bydgoszczy - opowiada Stachowiak. - Billboard zamieszczony będzie w centralnym punkcie najważniejszych wydarzeń filmu. Zaproszenie na billboardzie będzie wskazywać wymienione elementy nierozerwalnie związane z miastem, które mają przyciągnąć osoby zainteresowane do Bydgoszczy.
Wartość przedsięwzięcia to 100 tys. zł. Ratusz wyłożył 15 tys. zł, reszta to pieniądze unijne.
Wszystkie komentarze