Więcej
    Komentarze
    Moja cała rodzina wspólnie zastanawia się co dzień jak powstają lody Sowy. To pasjonujące, dyskusje trwają do późnej nocy! I stale te nowości! Np. przy Mostowej wydają od niedawna pół kulki w cenie jednej, twierdząc, że tak im kazało szefostwo. A w innych punktach głupie sprzedawczynie chyba nie potrafią czytać mejli, bo dalej dają po całej kulce.
    @logique Wczoraj w Galerii Pomorskiej także dostałem coś w kształcie połowy porcji (jednej kulki) zazwyczaj dostawałem znacznie większe porcje za tą samą cenę (3 zł. kulka). Ciekawe dlaczego?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @semeon Zapytaj pana Sowę o narodowość :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Te sklejki pod tym ich mikserem wyglądają na jakieś brudne zapleśniałe a i laczki jak nie kupić nowe to chociaż wyczyścić powinien im kazać pan Sowa.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    No dobra, przebrnąłem jakoś przez całość. Widzę, że dwa zgłoszone przez czytelników błędy zostały już poprawione. Ale nadal w tekście jest pełno innych, najzwyczajniej kompromitujących. Albo tzw. redakcja sądzi, że korekta to relikt komuny, albo poziom jej wiedzy o języku polskim wyklucza zdolność do jakichkolwiek poprawek.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    owoce kupują od "zawodników", czasami w postaci soku?, lody są "na prawdę " słodkie......, gratuluję autorowi ;)
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    Jak wyborcza pisze o Sowie artykuł niesponsorowany to nawet można go przeczytać bez opłaty za prenumeratę!!!! brawo!!! serdecznie i pokornie dziękuję!!!! Prosze o więcej tak wartościowych tekstów. Ps. A tak na poważnie - czyż to nie jest żenujące???????
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    "Zasada korzystania z lokalnych produktów nie dotyczy tylko owoców." :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    oraz "na prawdę lody można zrobić w domu"... to już nie chochlik, to nieuctwo!
    już oceniałe(a)ś
    4
    4