2. Roman Jasiakiewicz, radny wojewódzki (SLD) 3,7 mln zł
Były prezydent Bydgoszczy, przewodniczący bydgoskiej rady miasta, a obecnie radny wojewódzki to prawdziwy król nieruchomości. Posiada dom, dwa mieszkania, do tego kilka innych nieruchomości. Do tego wykazuje też duże oszczędności. Udało mu się zgromadzić ponad 712 tys. zł. Jest też właścicielem domu o powierzchni 270 m kw., którego wartość oszacował na 1 mln zł. Do tego posiada: mieszkanie o powierzchni 83,99 m kw. warte 400 tys. zł, drugie mieszkanie o powierzchni 108 m kw. warte pół miliona złotych. Oba mieszkania znajdują się na nieruchomości o pow. 591 m kw. Ma też nieruchomość zabudowaną o powierzchni ponad 1,2 tys. m kw. na działce 0,43 ha o wartości 984 tys. zł, a do tego nieruchomość niezabudowaną o powierzchni 0,35 ha o wartości 129,9 tys. zł.
Jasiakiewicz jest też właścicielem dwóch samochodów: fiata freemount z 2011 roku i samochodu kempingowego Ford Transit z 2001 roku oraz łodzi motorowej Cabin z roku 2008 z silnikiem Yamaha. Jednak w ubiegłym roku jego działalność gospodarcza przyniosła straty. Jasiakiewicz wykazał przychód wynoszący ponad 184 tys. zł, ale ze stratą ponad 201 tys. zł. Z kolei 31 tys. zł uzyskał z diety radnego.
Były prezydent Bydgoszczy, przewodniczący bydgoskiej rady miasta, a obecnie radny wojewódzki to prawdziwy król nieruchomości. Posiada dom, dwa mieszkania, do tego kilka innych nieruchomości. Do tego wykazuje też duże oszczędności. Udało mu się zgromadzić ponad 712 tys. zł. Jest też właścicielem domu o powierzchni 270 m kw., którego wartość oszacował na 1 mln zł. Do tego posiada: mieszkanie o powierzchni 83,99 m kw. warte 400 tys. zł, drugie mieszkanie o powierzchni 108 m kw. warte pół miliona złotych. Oba mieszkania znajdują się na nieruchomości o pow. 591 m kw. Ma też nieruchomość zabudowaną o powierzchni ponad 1,2 tys. m kw. na działce 0,43 ha o wartości 984 tys. zł, a do tego nieruchomość niezabudowaną o powierzchni 0,35 ha o wartości 129,9 tys. zł. Jasiakiewicz jest też właścicielem dwóch samochodów: fiata freemount z 2011 roku i samochodu kempingowego Ford Transit z 2001 roku oraz łodzi motorowej Cabin z roku 2008 z silnikiem Yamaha. Jednak w ubiegłym roku jego działalność gospodarcza przyniosła straty. Jasiakiewicz wykazał przychód wynoszący ponad 184 tys. zł, ale ze stratą ponad 201 tys. zł. Z kolei 31 tys. zł uzyskał z diety radnego.
Wszystkie komentarze