Radni zgodzili się, żeby miasto odkupiło za 2,2 mln zł budynek Państwowego Instytutu Weterynarii przy ul. Powstanców Wielkopolskich 10 i przekazało go UKW (zdjęcie).
Piotr Malinowski, prorektor UKW ds. Finansów i rozwoju argumentował zasadność inwestycji na sesji rady miasta.
- Bydgoszcz ma niepowtarzalną szansę, aby kampus umieścić w centrum miasta. Mało jest takich miast, które mają taką sposobność. My mamy teren w zasięgu ręki. Bardzo za to dziękuję, że UKW po raz kolejny doświadcza uprzejmości miasta. Ten budynek jest przyczółkiem do starań, aby kolejne budynki i teren przyległy mógł być zagospodarowany przez uniwersytet - zaznaczył.
Na UKW o budynku myślano już wcześniej, bo teren byłego PIW przylega do nowej biblioteki przy ul. Szymanowskiego. Jego zakup znalazł się nawet w dokumentach opisujących długofalową perspektywę rozwoju uniwersytetu, jednak na ten moment UKW nie dysponowała odpowiednią sumą pieniędzy. - Część budynku została jednak wystawiona na sprzedaż, więc zdecydowaliśmy się poprosić miasto o pomoc - mówi Piotr Kwiatkowski, rzecznik uniwersytetu. - Dzięki temu unikniemy w przyszłości sytuacji, że w samym centrum kampusu będzie znajdował się budynek należący do kogoś innego - dodaje.
W byłym instytucie znajdą się laboratoria związane z naukami biologicznymi.
Przewodniczący rady miasta Roman Jasiakiewicz proponuje, żeby przeznaczyć 200 tys. zł na powołanie placówki dla uczczenia Pamięci Obrońców Bydgoszczy oraz Historii Miasta w latach 1939-1945 przy ul. St. Grzmota-Skotnickiego 2 na Wzgórzu Wolności, która funkcjowałaby na podobnych zasadach jak Exploseum DAG Fabrik Bromberg.
Prezydent przychyla się do tego wniosku pod warunkiem, że znajdzie się partner społeczny, który podejmie się prowadzenia placówki.
Radni zgodzili się na przeznaczenie pieniędzy na ten cel.
Radna Bogna Blachowska-Wojciechowska (PO) uważa, że należałoby przeznaczyć pół miliona złotych na rozpoczęcie budowy sali widowiskowo-sportowej przy Młodzieżowym Domu Kultury nr 5 w Fordonie. Wiadomo, że to wiązałoby się z wydatkami w kolejnych latach. Radna szacuje, że taka inwestycja kosztowałaby ok. 10 mln zł.
Prezydent nie przychylił się do tego wniosku. Będzie to możliwe dopiero w kolejnych latach.
Radni PiS chca przeznaczyć 2,2 mln zł na dokumentację techniczną rozbudowy ul. Nakielskiej na odcinku od ronda Grunwaldzkiego do ul. Żywieckiej. Już wiadomo jednak , że wniosek nie zostanie przyjęty w autopoprawce do projektu budżetu na przyszły rok, bo wg Studium Transportowego nie jest to pilna konieczność.
Nowa scena teatralna czy Centrum Organizacji Pozarządowych? Co powstanie w miejscu dawnego teatru kameralnego przy ul. Grodzkiej? Radni zdecydowali, że to pierwsze.
Nowy teatr był propozycją ratuszowej komisji kultury i nauki. Jednak nie wszystkim się podobał. - Jestem zwolennikiem nowej przestrzeni dla NGO'sów, a nie budowania kolejnego teatru - mówił przewodniczący komisji, Lech Zagłoba-Zygler. - Organizacje pozarządowe, zwłaszcza środowiska seniorów od dawna zgłaszają potrzebę własnego lokum. MCK pęka w szwach, nie jest w stanie przyjąć wszystkich. Utworzenie dla nich specjalnego centrum wydaje się dobrym i celowym pomysłem.
Radni PiS chcieliby rozpocząć budowę ul. Podhalańskiej. Koszt tej inwestycji to 935 tys. zł. Pieniądze na ten cel powinny być przeniesione z niepotrzebnej ich zdaniem inwestycji, jaką jest budowa pawilonu akwarium i terrarium w ogrodzie fauny polskiej w LPKiW w Myślęcinku. Wniosek nie zostanie uwzgledniony, bo roboty w Myślęcinku już się zaczęły (zdjęcie)
Sfinasowanie do czerwca 2014 r. budowy stacji uzdatniania, filtrowania i dezynfekcji wody do fontanny Potop to kolejny wniosek radnych. Ten projekt już ostał zaaceptowany przez prezydenta Rafała Bruskiego. Na ten cel pójdzie 100 tys. zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze