Belferka
Anna Bańkowska, Sojusz Lewicy Demokratycznej, pozycja numer 1
Nasza ocena: 5 minus
Gra w innej lidze, niż większość rywali, bo spędziła w Sejmie prawie całą III RP. I to widać. Widać też lekkie znudzenie polityką, szczególnie tą pełną PR-owskich chwytów. Posłanka przygotowała się do debaty perfekcyjnie, umiejętnie balansowała między sprawami lokalnymi i krajowymi, a dodatkowo wbijała celne szpile w rządzących, co pokazuje, że politycznego instynktu nie zatraciła. W przyszłym Sejmie pewnie znajdzie miejsce, ale nie będzie się już tam najlepiej czuć. Czasy takiego uprawiania polityki, jak preferuje Bańkowska, skończyły się jakieś dziesięć lat temu.
Wszystkie komentarze