Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Bydgoszcz

    Śniadanie na trawie, joga i bydgoskie tajemnice w parku Kazimierza Wielkiego

    Wiadomości z Bydgoszczy
    geo
    Po pandemicznej przerwie znowu w parku Kazimierza Wielkiego, w Bydgoszczy można było rozsiąść się na trawie z piknikowym koszem, poćwiczyć jogę, posłuchać zajmujących opowieści bydgoskich Macieja Bakalarczyka lub zrobić zakupy w butikowych stoiskach.
    'Śniadanie na trawie' w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku ze smakołykami przygotowanymi przez restaurację Weranda oraz Herbalife Nutrition. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa. Imprezę po pandemicznej przerwie reaktywował hotel Bohema, który przylega do jednego z najpiększniejszych bydgoskich parków.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    1 z 33

    'Śniadanie na trawie' w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku ze smakołykami przygotowanymi przez restaurację Weranda oraz Herbalife Nutrition. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa. Imprezę po pandemicznej przerwie reaktywował hotel Bohema, który przylega do jednego z najpiększniejszych bydgoskich parków.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    2 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    3 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    4 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    5 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    6 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    7 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    8 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    9 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    10 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    11 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    12 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    13 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    14 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    15 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    16 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    17 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    18 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    19 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    20 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    21 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    22 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    23 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    24 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    25 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    26 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    27 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    28 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    29 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    30 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    31 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    32 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl
    33 z 33

    Śniadanie na trawie w bydgoskim parku Kazimierza Wielkiego rozpoczęło się od zajęć jogi prowadzonej przez Stan Harmonii. Potem można było zrelaksować się na kocyku. Nie zabrakło też okazji do zakupów modnej odzieży i biżuterii, a także posłuchania opowieści Macieja Bakalarczyka o zapomnianej potędze bydgoskiego gorzelnictwa.
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Bydgoszczy

      Tematy
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.