W środę (7 sierpnia) na cmentarzu przy ul. Piastowej w Fordonie Bydgoszcz pożegnała kapitana Jana Mocarskiego, kawalera orderu Virtuti Militari, prezesa Okręgowego Związku Inwalidów Wojennych RP. Uroczystość odbyła się w asyście honorowej Wojska Polskiego. Bydgoskiego kombatanta żegnali bliscy i przedstawiciele władz. Wśród nich prezydent Bydgoszczy - Rafał Bruski i wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski. Kapitan Jan Mocarski miał 95 lat. - Dopóki żyję, zawsze będę żołnierzem - mówi o sobie kapitan Mocarski. W czasie II wojny światowej stracił nogę na polu minowym. Młodszym wiele razy powtarzał, że wojna jest najgorszą rzeczą, która może spotkać ludzi. - Nigdy nie wracam do wspomnień wojennych - zastrzegał. - Wojna to nie film.
Wszystkie komentarze