Jutro (21. marca) Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Tego dnia wielu ludzi zakłada dwie różne skarpetki, solidaryzując się z nimi. Bydgoskie obchody rozpoczęły się już w środę mszą świętą odprawioną w katedrze. Później kolorowy korowód przeszedł bulwarami od strony Brdy do Domu Polskiego. Tam podczas części artystycznej odbył się m.in.: pokaz mody i występ taneczny osób z zespołem Downa. - Mieszkańcy ciepło reagowali na nasz przemarsz, chcieliśmy aby jak najwięcej osób dowiedziało się o naszym święcie - mówi Piotr Częstochowski, dyrektor organizacyjny Dziecięcego Graffiti. - To była taka forma forma rehabilitacji społecznej - dodaje.
W części konferencyjnej o miejscu osób z niepełnosprawnością w wspólnocie Kościoła mówił diecezjalny duszpasterz osób niepełnosprawnych ks. Janusz Tomaczak. O możliwości kształcenia osób niepełnosprawnych pod katem zawodowym opowiadała Iwona Andrzejewska, starszy wizytator wydziału edukacji ponadpodstawowej, specjalnej i placówek kuratorium oświaty w Bydgoszczy.
Częstochowski jest tatą pełnoletniej Małgosi z zespołem Downa. - To z sprawą Małgorzaty zaangażowałem się w pracę ze środowiskiem rodziców dzieci z zespołem Downa - mówi. - To ona jest motorem wszystkiego.
Wszystkie komentarze