Pogoda była bardzo zmienna - trochę słońca, dużo chmur i przede wszystkim mocny wiatr. Mimo to klientów na Frymarku nie brakowało. Sporo chętnych oglądało i kupowało wiosenne stroiki. Pojawiły się już także wielkanocne elementy - kolorowe koguciki i kurczaczki, choć do Wielkanocy jeszcze półtora miesiąca. Z tygodnia na tydzień będzie ich więcej na straganach rozstawionych na placu przy ul. Gdańskiej przed dawną Drukarnią. Nie brakowało także oczywiście artykułów, które pojawiają się co tydzień: wędlin, ciast i słodyczy.
Wszystkie komentarze