Remont istniejącego budynku trwa od ubiegłego roku. Teraz renowacji poddawana jest elewacja. Jesienią zakończyła się m.in. wymiana dachu. Równolegle przeprowadzone zostały już liczne prace konserwatorsko-budowlane wewnątrz gmachu. Dokonano kilku ciekawych odkryć. M.in. na jednej ze ścian widnieje 'Ostatnia Wieczerza'. - To sensacja. Nie na co dzień odkrywa się malowidła z początku XVII wieku, zwłaszcza w Bydgoszczy - mówią muzealnicy.
Od kilku tygodni trwają prace przy budowie nowej części muzeum. Zaczęły się już roboty związane z przygotowaniem części fundamentowej. - Nasz projekt ma połączyć to, co historyczne, z tym, co nowe - mówi Michał Woźniak, dyrektor muzeum. - Postawiliśmy sobie zadanie, by przy modernizacji muzeum nie tylko zwiększyć jego kubaturę, ale też podnieść walory placu przy Bydgoskim Centrum Finansowym - opowiada.
Nowoczesna bryła o ascetycznych liniach, utrzymana w kolorze bieli i czerni nawiązywać ma do bydgoskich spichrzy. Głównym założeniem nowej części muzeum jest wyraźne jej oddzielenie od zabytkowego budynku szklanym łącznikiem oraz umiejętne połączenie go z współczesną elewacją BCF. Od strony południowej, ogrodu kościoła Klarysek projektowana jest prosta elewacja nawiązująca wielkością okien do istniejącego budynku muzeum. Na poziomie poddasza znajdzie się m.in. taras, duże przeszklenia oraz widok na ogród i kościół Klarysek.
Po rozbudowie przy ul. Gdańskiej znajdować się będą m.in. duża sala wielofunkcyjna, przestrzeń konferencyjna, warsztatowa oraz edukacyjna, lobby, strefa administracyjna, ale także pracownie konserwatorskie, biblioteka i archiwum. Dzięki wartej 22,6 mln zł inwestycji muzuem zyska 1410 m kw dodatkowej nowoczesnej przestrzeni wystawienniczej.
Wszystkie komentarze