Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Bydgoszcz

    Dom dziecka przy ul. Stolarskiej zmienił się nie do poznania

    Wiadomości z Bydgoszczy
    ml, Grażyna Marks
    Cel był taki, żeby podopieczni domu dziecka przy ul. Stolarskiej mieli warunki takie jak w przyzwoitych mieszkaniach. Kosztowało to prawie dwa mln zł. Udało się?
    Komputery (zdjęcie ilustracyjne)
    GRAŻYNA MARKS
    1 z 42

    Komputery (zdjęcie ilustracyjne)
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    2 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    3 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    4 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Placówka Opiekuńcza przy ul. Stolarskiej
    GRAŻYNA MARKS
    5 z 42

    Placówka Opiekuńcza przy ul. Stolarskiej
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    6 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    7 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    8 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    9 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    10 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    11 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    12 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    13 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    14 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    15 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    16 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    17 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    18 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    19 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    20 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    21 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    22 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    GRAŻYNA MARKS
    23 z 42

    Istniejący od 1957 roku przy ul. Stolarskiej dom dziecka wymagał remontu. Doczekał się. We wtorek otwierał go po remoncie prezydent Rafał Bruski. Miasto dostało ponad milion zł dotacji z Unii Europejskiej, dołożyło 700 tys. i przerobiło stare pomieszczenia oraz instalacje. Pokoje odnowiono tak, żeby nie odbiegały od przyzwoitego standardu. Wszędzie są nowe meble, a nawet komputery i sprzęt kuchenny. Wchodząca w skład Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych jednostka przy ul. Stolarskiej obejmuje opieką dzieci wieku od noworodka do 13. roku życia.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    24 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    25 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    26 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    27 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    28 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    29 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    30 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    31 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    32 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie. Prezydent Rafał Bruski w pokoju wrażeń sensorycznych.
    GRAŻYNA MARKS
    33 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie. Prezydent Rafał Bruski w pokoju wrażeń sensorycznych.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    34 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    35 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie. Prezydent Rafał Bruski w pokoju wrażeń sensorycznych.
    GRAŻYNA MARKS
    36 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie. Prezydent Rafał Bruski w pokoju wrażeń sensorycznych.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    37 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    38 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    39 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie. Pokój wrażeń sensorycznych.
    GRAŻYNA MARKS
    40 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie. Pokój wrażeń sensorycznych.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    41 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    GRAŻYNA MARKS
    42 z 42

    Otwarcie domu dziecka na Stolarskiej w Bydgoszczy po remoncie.
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Zadam pytanie. Dlaczego tak bogobojny naród walczący o nienarodzonych niezaadoptuje te dzieci. Szczególnie posłowie PiS powinni dokonać adopcji.
      już oceniałe(a)ś
      1
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @MaciejC
      Święta racja, ale widocznie Bóg tego nie chciał ....
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Bydgoszczy

      Tematy
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.