Od symbolicznego rozbicia muru rozpoczął się dzisiejszy (21 września) mapping na Młynach Rothera w Bydgoszczy. Zebrani na Wyspie Młyńskiej podczas nietypowej prezentacji mogli poznać trzy dziedziny przyszłego nowoczesnego centrum nauki: to mózg, technika i woda. Wcześniej na wyspie zgasły światła, co - jak podkreślił prowadzący Błażej Stawiarski - w tym miejscu zdarza się niezwykle rzadko. O planach adaptacji gmachu na cele popolarnonaukowe opowiadali ze sceny: neurochirurg prof. Marek Harat, prof. UKW Marek Macko i szef Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Stanisław Drzewiecki. Na sobotę i niedzielę zaplanowano 20-minutowe wycieczki z przewodnikiem po dawnych młynach. - Cieszę się, ze tylu bydgoszczan zapisało się na spacery. Zobaczą, jak te wnętrza są fascynujące od strony architektonicznej - mówiła wiceprezydent Marii Wasiak. Ostatnim akcentem piątkowej imprezy był jazzowy koncert Doroty Miśkiewicz. Rozpoczęły go leniwe dźwięki 'Samby z kalendarza', idealnie wpasowujące się w ciepły wieczór. Niestety, z czasem dał o sobie znać inny żywioł - porywisty wiatr. Zrobiło się wręcz niebezpiecznie i artystka musiała przedwcześnie skończyć występ
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze