Wesele bez pary młodej w restauracji Zatoka przy ul. Św. Floriana w Bydgoszczy. Imprezę zorganizowało w piątkowy wieczór Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury. Zaprosiło na nią wszystkie pokolenia. Dominowały dojrzałe bydgoszczanki i bydgoszczanie. Pokazali wszsytkim pokoleniom jak się bawić. - Jest przesąd, że ślubów i weselisk nie organizuje się w miesiącu, który nie ma litery 'r' w nazwie, bo to przynosi pecha. Ale tu nie ma też pary młodej. I ta zabawa już teraz daje nam szczęście - mówiła nam ze śmiechem jedna z balowiczek.
Wszystkie komentarze