Weszliśmy do jednej z czterech starych kotłowni w mieście (dwie są na Kapuściskach i dwie na Osiedlu Leśnym). PRL-owskie budynki niebawem przejdą modernizację. - Stanęły w latach 50-tych na Osiedlu Leśnym i Kapuściskach - mówi Małgorzata Kwiatkowska, kierownik działu inwestycji w Komunalnym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. - W latach 70-tych zostały zamienione na centrale cieplne, to w tych miejscach poprzez system wymienników podgrzewano wodę, która płynęła do mieszkań, aby je ogrzać. W najbliższych latach z mieszkań na Kapuściskach i Osiedlu Leśnym będą musiały zniknąć podgrzewacze wody typu junkersy czy urządzenia do podgrzewania wody na prąd. Chcemy przeprowadzić tę operację w latach 2018-2020. Przygotowujemy już projekty. Oczywiście jeśli zgodzą się na to mieszkańcy - mówi Kwiatkowska.
Ciepła woda nie będzie rozdzielana w budynkach po byłych kotłowniach, powstaną indywidualne węzły w budynkach, w
w wyznaczonych pomieszczeniach, prawdopodobnie w piwnicach.
Według pracowników KPEC węzły ciepłownicze w blokach przyniosą same korzyści. Wyeksploatowane rury wykonane w starej technologii kanałowej zostaną zamienione na rury preizolowane (wykonane w nowoczesnej technologii z systemem alarmowym impulsowym) z izolacją termiczną zapewniające zmniejszenie strat przesyłu. - Mieszkańcy otrzymają ciepło o wysokim parametrze bezpośrednio do węzłów zlokalizowanych w budynkach - informuje Kwiatkowska. - Nowy system pozwoli także na indywidualne opomiarowanie budynków i da możliwość zastosowania nowoczesnych energooszczędnych urządzeń.
Wszystkie komentarze