- Najpierw awans do finału, o co nie będzie trudno. A potem walka o najwyższe cele. Chcę pobić rekord życiowy - mówi Norbert Kobielski, skoczek wzwyż z Inowrocławia, który uzyskał już 2.26 m i jest jednym z faworytów do medali. Przyjechał we wtorek autobusem ze Spały razem z polską reprezentacją. W ekipie biało-czerwonych są także lekkoatleci bydgoskiego Zawiszy. Wystartują Marlena Morton (100 m ppł.), Kamila Przybyła (skok o tyczce), Kacper Schubert (110 m ppł.).
Na stadionie Zawiszy uczestnicy lekkoatletycznych ME już trenują. W środę o godz. 19 uroczyste otwarcie na Wyspie Młyńskiej.
Wszystkie komentarze