Bieg z jajem w Myślęcinku w świąteczny poniedziałek przyciągnął prawie dwieście osób. - Z kurzym, surowym jajkiem biegły małe dzieci oraz dorośli - mówi organizator Adam Nowak. Trasa dla dorosłych wynosiła dwa kilometry trzysta metrów, dzieci musiały przebiec krótszy dystans. Przeszkody nie stanowiły dla uczestników dużego problemu, z jakiem trzeba było pokonać między innymi dmuchany zamek i drewniane kłody. - Zwycięzców wyłoniliśmy w drodze losowania, a nie na zasadzie kto pierwszy ten lepszy - mówi Nowak. - Najważniejsze, że wszyscy się świetnie bawili.
Wszystkie komentarze